Czy lekarz rodzinny może skierować na USG piersi - o tym z Michałem Sutkowskim, prezesem Warszawskich Lekarzy Rodzinnych, rozmawia Iwona Schymalla, redaktor naczelna Medexpress.pl.
Czy lekarze POZ mają odpowiednie narzędzia do wczesnego diagnozowania raka piersi u kobiet.
Nie tylko w mojej, ale we wszystkich praktykach lekarzy POZ, rzeczywiście brak jest narzędzi obrazowych, umożliwiających profilaktykę i diagnozowanie raka piersi. Lekarze nie mogą bezpośrednio kierować na USG gruczołu piersiowego i nie mają też możliwości bezpośredniego kierowania na mammografię. To jest fakt. Badania te są dostępne w innych miejscach i obszarach. Ustalając zakres badań dodatkowych na 2015, ustalając je włącznie z onkologami, także lekarzami rodzinnymi, Ministerstwo Zdrowia w trakcie rozmów brało pod uwagę możliwości finansowania tych świadczeń dla POZ-tów. One w dalszym ciągu są finansowane dla lecznictwa ambulatoryjnego specjalistycznego. Tak to zostawiono. Więc, takich możliwości lekarz POZ faktycznie nie ma.
„Amazonki” podnoszą kwestię tego, że lekarze rodzinni nie zlecają USG z powodu limitów finansowych. Po prostu liczą pieniądze i nie opłaca im się tak drogich procedur przypisywać.
Tak jak już powiedziałem, lekarz POZ nie ma takiej możliwości. Nie może skierować na badania USG bezpośrednio. Wynika to z rozporządzenia z dnia 29 grudnia ubiegłego roku, które zwiększyło obowiązki dla lekarzy rodzinnych, ale nie w tym zakresie, o którym mówią „Amazonki”. Poszerzony zakres badań nie jest ani dla środowiska lekarzy, Ministerstwa Zdrowia, ani części chorych do końca satysfakcjonujący. On wynika, jak rozumiem, z możliwości finansowych. Nie znalazły się w nim takie badania jak USG gruczołu piersiowego oraz mammografia.