Tak naprawdę jednak pacjenci ze swoimi problemami zdrowotnymi muszą czekać na każdym etapie, nie tylko wtedy, gdy potrzebują konsultacji specjalistycznej, ale również na diagnostykę i zabieg/operację. Efekt? Jak podaje fundacja, w przypadku operacji wymiany zastawki serca, łącznie od wizyty u lekarza POZ do przeprowadzenia zabiegu mija 12,3 miesiąca, a od wizyty u lekarza POZ do operacji usunięcia żylaków kończyn dolnych – ponad 2,5 roku (30,8 miesiąca).
Dłużej o ponad dwa tygodnie (średnio) pacjenci czekają na badania diagnostyczne i o ponad miesiąc (średnio) na wizytę u specjalisty. Co więcej, jak podkreśla fundacja, czas oczekiwania na świadczenia wzrósł nie tylko w odniesieniu do ubiegłego roku, ale w niektórych przypadkach czekać trzeba dłużej niż dziesięć lat temu.
Średni czas oczekiwania pacjenta na świadczenie zdrowotne wydłużył się o prawie tydzień w porównaniu do minionego roku, a na badanie diagnostyczne - ponad dwa tygodnie. Jeszcze bardziej wydłużyły się kolejki do samej wizyty u specjalisty - z 2,9 do 4,1 miesiąca, czyli 36 dni.
Jak wynika z najnowszej edycji Barometru WHC w listopadzie 2022 roku pacjent na świadczenie zdrowotne (czyli kompleksowe leczenie) musiał czekać przeciętnie 3,6 miesiąca, ale w neurochirurgii średni czas oczekiwania wyniósł ok. 10,4 miesiąca a w obszarze ortopedii i traumatologii ruchu - 10,2 miesiąca. Niewiele lepiej jest w stomatologii (8,4 mies.) i chirurgii plastycznej (8,4 mies.). Najkrócej pacjenci czekali na realizację świadczeń z zakresu neonatologii - 0,7 miesiąca oraz radiologii onkologicznej, gdzie przeciętny czas oczekiwania nie przekraczał pół miesiąca.
W porównaniu z ubiegłym rokiem, najbardziej wydłużyły się kolejki do świadczeń w stomatologii, neurologii dziecięcej oraz neurochirurgii, zaś w największym stopniu skróciły w pediatrii, nefrologii i kardiologii.
A co z kolejkami do specjalistów? To, że średnio wzrosły o ponad miesiąc (do 4,1 miesiąca) nie oddaje jeszcze całości obrazu. Na wizytę u ortodonty czekać trzeba 11,7 miesiąca, neurologa dziecięcego 11 miesięcy a chirurga naczyniowego – 9,1 miesiąca. Najkrótsze czasy oczekiwania notują chirurdzy, ginekolodzy i pediatrzy. Najbardziej wydłużyły się w ciągu roku kolejki do ortodontów, neurologów i urologów dziecięcych, zaś najbardziej skrócił się czas oczekiwania do kardiologów, neurochirurgów i kardiochirurgów (ale tylko w przypadku tych ostatnich pacjenci mają szansę na wizytę w czasie krótszym niż miesiąc).