Koleżanki i koledzy! Pokażcie, że potraficie się zjednoczyć. Tu chodzi o wszystkich. Wasze rodziny, wasze dzieci i wnuki. Dość gadania! Jeśli nie będzie pieniędzy w systemie to nic się nie zmieni.
Tak Stowarzyszenie Pielęgniarki Cyfrowe apeluje o poparcie akcji #jedenetat. 4 grudnia będzie dniem protestu. Tego dnia pielęgniarki i położne wstrzymają się od dodatkowych dyżurów.
- Akcja ma zaktywizować pielęgniarki i położne w jednym celu. Chcemy pokazać, że środowisko potrafi się zjednoczyć. Chcemy też uświadomić wszystkim, jak ważne są pielęgniarki i położne dla funkcjonowania opieki zdrowotnej w Polsce - mówi Piotr Romanowski, sekretarz i członek zarządu Stowarzyszenia Pielęgniarki Cyfrowe. - Chcemy też wskazać koleżankom i kolegom, że pogoń za dodatkową pracą za 16 czy 20 zł na godzinę, to nie jest właściwa droga. Mówienie, że jest nas zbyt mało to truizm i każdy to wie. Praca dodatkowa zakłamuje obraz niedoborów personalnych. A to nie sprzyja kształtowaniu naszych zarobków w zależności od zapotrzebowania na nasze usługi medyczne - dodaje Piotr Romanowski.
Akcja #jedenetat nagłaśniana jest głównie przez media społecznościowe i te osoby, które zdecydują się powiesić w swojej firmie plakat informujący o tym wydarzeniu.
- Jeden dzień to nie jest jakaś spektakularna akcja. Nie możemy jednak pozbawić naszych koleżanek i kolegów dodatkowych źródeł dochodu. - mówi Piotr Romanowski. - Nie chcemy też wchodzić w konflikt z pracodawcami. Nie jesteśmy związkiem zawodowym, to nie jest nasza rola. - dodaje sekretarz Stowarzyszenia Pielęgniarki Cyfrowe. - Mówienie, że jest nas zbyt mało to truizm. Każdy o tym wie. Trzeba wszystkim pokazać, że praca dodatkowa zakłamuje obraz niedoborów personalnych i nie sprzyja kształtowaniu naszych zarobków w zależności od zapotrzebowania na nasze usługi medyczne - dodaje Piotr Romanowski.
***
Informacje o Stowarzyszeniu Pielęgniarki Cyfrowe