Chyba nikomu tak bardzo nie zależy na tym, żeby seniorzy pozostawali aktywnymi, niż Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych, który przecież wypłaca świadczenia, jeśli już ta aktywność trochę spada?
ZUS jest częścią systemu, więc oczywiście chodzi o to, żeby ludzie jak najdłużej byli aktywni. Wypłacając świadczenia emerytalne, ale też świadczenia chorobowe wiemy, jak bardzo ważne jest zdrowie, jak bardzo ważne, żeby dbać o swoje zdrowie cały czas. To, że często ten stan zdrowia nie jest do końca dobry i czasem wynika to też z tego, że zawczasu nie zadbało się o to zdrowie, powoduje, że niektórzy trochę wcześniej przestają być aktywni zawodowo, niż w wieku emerytalnym.
Jak dużym problemem są właśnie świadczenia rentowe? To, że ktoś, kto jeszcze jest w wieku takim, że nie powinien przechodzić na emeryturę, no jednak zawodowo nie jest już aktywny, nie może być.
Teraz mamy ten problem dość uporządkowany. Liczba rencistów spadła w ciągu dekady połowę. Mamy mniej niż 500 tysięcy osób, które są na rencie z tytułu niezdolności do pracy, więc widać że to jest bardzo ważne. Dzisiaj mamy już prawie milion emerytów którzy są w wieku emerytalnym, pobierają świadczenie i pracują. Upowszechnia się takie podejście, że moja emerytura zależy od moich składek Ważne jest zdrowie na każdym etapie, bo jeśli jestem na zwolnieniu, to moje konto emerytalne nie przyrasta, więc moja emerytura jest niższa. Z tego też tytułu ważne jest, żeby emeryci dbali o swoje zdrowie, płacili składki, chodzili do pracy, nie byli na zwolnieniach, ale też później – żeby mogli sobie dorobić, kiedy z różnych powodów ich emerytura jest niska.
