Prezesi towarzystw onkologicznych napisali do Ewy Kopacz alarmujący list w sprawie pakietu onkologicznego. Premier zapowiedziała zmiany.
- Wydałam polecenie ministrowi zdrowia, by zrobił pełne sprawozdanie na koniec tego miesiąca, i myślę, że na początku kwietnia, tuż po świętach, będę mogła państwu zrelacjonować w obecności ministra zdrowia, na ile pakiet onkologiczny się sprawdził, na ile go trzeba zweryfikować, na ile trzeba go zmodyfikować. Pewnie na te pytania dostaniemy odpowiedź dopiero po tej pełnej analizie – zapowiedziała premier Ewa Kopacz.
Wcześniej prezesi największych towarzystw onkologicznych napisali list do Ewy Kopacz w sprawie pakietu onkologicznego.
Zdaniem profesorów pakiet nie wpłynął na jakość leczenia, za to znacząco zwiększył biurokrację. Onkolodzy domagają się m.in. zniesienia ryczałtów za badania w procesie diagnostyki onkologicznej. I wymieniają liczne absurdy pakietu jak chociażby to, że szpitale muszą dopłacać do badań, przez przepisy zawarte w pakiecie chorzy muszą dojeżdżać po 100 km na naświetlania, o karcie DiLO nie wspominając – W naszej opinii konieczna jest radykalna zmiana zapisów administracyjnych regulujących funkcjonowanie systemu opieki onkologicznej w Polsce, przede wszystkim głębokie przeobrażenie Karty Diagnostyki i Leczenia Onkologicznego, która wbrew pierwotnym założeniom, nie służy pomocy chorym, a jest głównie narzędziem rozliczeniowym Narodowego Funduszu Zdrowia, modyfikacja systemu informatycznego i wprowadzenie standardów diagnostyczno-terapeutycznych w nowotworach – piszą onkolodzy.
Onkolodzy deklarują chęć merytorycznej współpracy przy modyfikowaniu pakietu.
Źródło: onet.pl/medexpress.pl
Czytaj także: Takiej ustawy nie chcą fizjoterapeuci!