Subskrybuj
Logo małe
Szukaj

Farmaceuci chcą być niezależni

MedExpress Team

Edyta Hetmanowska

Opublikowano 15 kwietnia 2016 13:03

Farmaceuci chcą być niezależni - Obrazek nagłówka
Fot. Thinkstock/Getty Images
- Dziś nasza niezależność jest wielokrotnie naruszana - mówi Marek Tomków, wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej.

Farmaceuci doczekają się ustawy o zawodzie farmaceuty. Pod koniec marca w MZ powstał zespół, który ma zająć się jej opracowaniem. Czy znane są już jakieś konkrety?

Prace zespołu, który ma podjąć pracę pod auspicjami ministra zdrowia, nie zostały jeszcze rozpoczęte. Został wyznaczony czteroosobowy zespół z Naczelnej Rady Aptekarskiej, w tym Prezes Elżbieta Piotrowska- Rutkowska i Wiceprezes Michał Byliniak, raz dwoje członków prezydium NRA pani Bożena Śliwa oraz pani Małgorzata Pietrzak. Oczywiście, ponieważ zawód farmaceuty to nie tylko aptekarze w aptekach ogólnodostępnych, ale także farmaceuci szpitalni, wykładowcy na uczelniach, klinicyści czy farmaceuci wojskowi w zależności od potrzeb wspierać ich będą osoby wyspecjalizowane w swojej dziedzinie. Dla nas jednym z najważniejszych celów, o których już możemy powiedzieć, jest to, że będziemy starać się w ustawie zagwarantować większą niezależność farmaceuty przy wykonywaniu zawodu.

Na czym miałaby ta niezależność polegać?

Chodzi o zapisy zapewniające bezpieczne wykonywanie zawodu zaufania publicznego, jakim jest zawód farmaceuty. Decyzje dotyczące pacjenta muszą być skierowane na jego dobro i wolne na przykład od mechanizmów rynkowych nakierowanych na zwiększanie sprzedaży leków.  Dziś nasza niezależność jest wielokrotnie naruszana. I tak jak chroni się niezależność lekarza czy notariusza przy podejmowaniu decyzji, tak my chcielibyśmy ją mieć uregulowaną w analogicznych zapisach.

Co jeszcze powinno się znaleźć w ustawie o zawodzie farmaceuty?

Ustawa odnosić się będzie do ostatniego zawodu medycznego, jak zaznaczyłem zawodu zaufania publicznego, o którym mowa w artykule siedemnastym Konstytucji, który jeszcze nie ma takiego aktu prawnego w randze ustawy. Będziemy o to apelowali, aby w nim umieszczono szereg przepisów już dziś funkcjonujących w różnych ustawach czy innych aktach prawnych np. kodeksie etyki. Jeżeli rzeczy zawarte w kodeksie etyki zostaną przeniesione do ustawy, ich siła będzie wzmocniona i staną się obowiązującym prawem powszechnym. Bardzo ważne jest dla nas, by w ustawie znalazły się zasady wykonywania naszego zawodu, precyzyjnie określone prawa, obowiązki i odpowiedzialność farmaceuty. Dziś jeśli aptekarz zasłania się w pracy kodeksem etyki, to jest to lekceważone, bo cóż właściciela, który nie jest farmaceutą, może kodeks interesować. Natomiast, jeśli farmaceuta będzie mógł wskazać konkretną podstawę prawną w ustawie, to będzie bardzo mocny argument. Ważna jest świadomość farmaceuty, że ma ustawowe uprawnienia do odmowy wydania leku czy wykonania niezgodnego z prawem polecenia menedżera. Warto by też rozwiązać kwestię tajemnicy pacjenta oraz by precyzyjnie określić zasady prowadzenia dokumentacji pacjenta na przykład przy prowadzeniu opieki farmaceutycznej.

Czy ustawa sprawi, że potencjał farmaceutów będzie właściwie wykorzystany?

Oczywiście. To trudny zawód na co dzień wymagający dużej wiedzy i doświadczenia. Wzmocnienie roli farmaceuty z pewnością będzie korzystne dla pacjenta, ale także na przykład poprzez pełne uregulowanie kwestii opieki farmaceutycznej stanie się pomocne dla innych zawodów medycznych czy w konsekwencji także płatnika. Jeśli ustawa powstanie, będzie dla całego środowiska wartością dodaną.

Kiedy ustawa ma szansę ujrzeć światło dzienne?

Zgodnie z zarządzeniem jest 6 miesięcy na przygotowanie projektu. W tym czasie musimy się zmieścić z przedłożeniem gotowego projektu ustawy. Z jednej strony to początek przygotowań, z drugiej – na taką ustawę czekamy już dwadzieścia pięć lat. Im szybciej ją zaczniemy opracowywać, tym szybciej skończymy. Pierwszy krok za nami.

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie o pracę za darmo

Lub znajdź wyjątkowe miejsce pracy!

Zobacz także