W Kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy odbyło się spotkanie zwolenników i przeciwników ustawy o zawodzie fizjoterapeuty.
Przedstawiciel prezydenta Wojciech Kolarski poprosił uczestniczące w spotkaniu osoby o przedstawienie argumentów, które pozwolą później prezydentowi na podjęcie ostatecznej decyzji w sprawie uchwalonej już przez Sejm i Senat ustawy.Przypomnijmy, że przeciwko ustawie są lekarze. Zarówno NIL, jak i OZZL napisali, żeby prezydent nie podpisywał ustawy.
Zgodnie ze słowami ministra Wojciecha Kolarskiego prezydent podejmie decyzję w sprawie ustawy do 26 października 2015 roku.
Stowarzyszenie Fizjoterapia Polska liczy, że podczas spotkania udało się przekonać przeciwników ustawy i przedstawicieli prezydenta.
"Jesteśmy dobrej myśli i wierzymy, że pan prezydent podejmie słuszną decyzję i podpisze uchwalaną przez Sejm i Senat, a oczekiwaną przez miliony Polaków ustawę o zawodzie fizjoterapeuty. (...) Analizując dokładnie aktualną sytuację i biorąc pod uwagę ogromne głosy wsparcia i poparcia dla ustawy jakie w ostatnich tygodniach uzyskaliśmy od: stowarzyszeń i fundacji zrzeszających pacjentów, sportowców, aktorów oraz innych osób publicznych, od osób zawodowo związanych z fizjoterapią, od „zwykłych” obywateli i zatroskanych o swój los pacjentów, od ludzi świata nauki, i wreszcie od lekarzy w tym wielu lekarzy rehabilitacji oraz członków PTReh, można się wiec pokusić o stwierdzenie, że tak naprawdę ustawa o zawodzie fizjoterapeuty przeszkadza tylko i wyłącznie bardzo małej grupce osób związanych z zarządem NIL i PTReh, którzy jak się okazało nie reprezentują ani pacjentów, ani lekarzy, ani nawet członków swoich towarzystw i organizacji" - napisali fizjoterapeuci na portalu społecznościowym.
Źródło: facebook