Sezon grypowy trwa i zbiera żniwo – tylko od 1 do 22 lutego 2020 r. w Polsce z powodu tej choroby zmarło 15 osób. Zanotowano ponad 600 tysięcy zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę.
W Polsce zachorowało niemal 950 tys. osób, 1800 pacjentów hospitalizowano
Najgroźniejszym obliczem grypy są jej powikłania. Część z nich może prowadzić nie tylko do hospitalizacji, ale również przewlekłych, nieuleczalnych schorzeń lub nawet zgonu. Choć stanowią największe niebezpieczeństwo dla osób po 55. roku życia, mogą dotknąć także osoby młode, cechujące się dobrą kondycją fizyczną i ogólnym zdrowiem.
Do najczęstszych powikłań grypy należą między innymi: zapalenie płuc, zapalenie mięśnia sercowego, zapalenie oskrzeli oraz zapalenie ucha środkowego.
Lekarze i eksperci są zgodni, że najskuteczniejszym sposobem zapobiegania grypie są szczepienia. Jednak bardzo ważnym elementem profilaktyki, a przede wszystkim metodą ograniczenia transmisji wirusa grypy jest zachowywanie higieny osobistej i częste mycie rąk. Wirus grypy przetrwa na dłoniach maksymalnie 5 minut, jednak znacznie dłużej zachowuje aktywność na klamkach, poręczach czy banknotach. Warto również pamiętać o zakrywaniu ust i nosa w trakcie kaszlu i kichania, wietrzeniu pomieszczeń oraz zbilansowanej, wartościowej diecie.
Należy pamiętać, że grypa nie jest poważną odmianą przeziębienia, tylko ostrą, wysoce zakaźną chorobą układu oddechowego.
Źródło: mat. pras.