Choroby psychiczne muszą być leczone kompleksowo - uważa prof. Andrzej Czernikiewicz z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, z którym rozmawia Iwona Schymalla.
Czym jest kompleksowa opieka w psychiatrii?
Opieka powinna być tak kompleksowa, jak kompleksowa jest choroba. Np. schizofrenia to przypadłość, na którą zwykle zapada się około dwudziestego roku życia i choruje się w jakiejś mierze do wieku podeszłego. W związku z tym musi być ona zapewniona od początku do samego końca. Mówiąc najprościej, opieka kompleksowa to: jak najwcześniejsze leczenie, leczenie też wówczas, kiedy objawy ustąpiły (pacjenci często przerywają terapię), leczenie jak najniższymi dawkami, by nie było objawów ubocznych, świadomość tego, że leczenie może być dożywotnie. Oczywiście, nie nastawiamy się od samego początku na to, ale często tak jest. Myślę, że drugi wymiar terminu kompleksowość wiąże się z opieką spójną i ciągłą. Czyli, zarówno formy szpitalne, które niestety w Polsce dominują, a także środowiskowe, ambulatoryjne i to co się obecnie dzieje w Polsce, czyli terapia nastawiona na towarzyszenie w zdrowieniu pacjentów.
W jaki sposób mogą być wykorzystywane w terapii środowiskowej neuroleptyki drugiej generacji?
Przede wszystkim stwarzają one dużo lepsze szanse na uzyskanie długich remisji, czyli okresu zdrowia. Można powiedzieć, że pacjenci, którzy nie przyjmują leków są pięciokrotnie częściej skazani na nawrót tej choroby. W związku z tym, zarówno leki drugiej generacji stwarzają większe szanse na uzyskanie remisji, ale dochodzi tu jeszcze coś, co się nazywa brakiem współpracy. Brak współpracy to problem większości naszych pacjentów, zresztą jak u większości ludzi, którzy np. kiedy leczą się z powodu jakiejś infekcji nie stosują odpowiednio długo antybiotyku. W odniesieniu do naszych pacjentów większość z nich źle z nami współpracuje. Są oni pilnowani wprawdzie przez swoje rodziny, ale nie zawsze jest to dobrze odbierane przez pacjentów. Leki drugiej generacji szczególnie w postaci iniekcji o przedłużonym działaniu, dają szanse na normalne życie, takie jak w przypadku ludzi zdrowych.