Szwedzcy naukowcy potwierdzają, że osoby, które zachorowały na COVID-19 są w grupie zwiększonego ryzyka zawału serca i udaru mózgu. W badaniu porównano 86 742 osób zakażonych SARS-CoV-2 w 2020 roku i 348 481 osób, które nie zostały zakażone. W tydzień po zdiagnozowaniu COVID-19 ryzyko pierwszego zawału serca wzrosło od trzech do ośmiu razy, a ryzyko pierwszego udaru mózgu z powodu zablokowania naczyń krwionośnych wzrosło nawet sześciokrotnie. Zgodnie z raportem opublikowanym w czasopiśmie The Lancet ryzyko to stopniowo spadało, ale pozostawało podwyższone przez co najmniej cztery tygodnie. Naukowcy w badaniu nie uwzględnili pacjentów z COVID-19, którzy mieli zawały serca lub udary w przeszłości, ale dla nich ryzyko kolejnego zawału serca lub udaru jest prawdopodobnie jeszcze wyższe- tak twierdzi współautorka badania, doktor Anne-Marie Fors Connolly z Umea University.
Z kolei z raportu opublikowanego w czasopiśmie akademickim PLOS ONE, szczepienie przeciw grypie może obniżyć ryzyko ciężkiej choroby wywołanej przez koronawirusa, w tym także zakażeń posocznicą i udarów mózgu. Takie dane dostarcza badanie przeprowadzone wśród blisko 75 000 pacjentów z COVID-19, z których połowa otrzymała najnowszą dostępną szczepionkę przeciw grypie. Odkryto również, że mniej pacjentów, którzy otrzymali szczepionki przeciw grypie, musiało zostać przyjętych na oddziały intensywnej terapii lub trafiło na oddziały ratunkowe. Także mniejszy ich odsetek miał zakrzepy krwi w nogach. Badanie takie, jak to nie są wystarczające, by potwierdzić tezę, że szczepienie przeciw grypie wywołało większą ochronę dla osób, które przeszły COVID-19.
Ciekawe wnioski przedstawia też badanie opublikowane na platformie poświęconej zdrowiu publicznemu, medRxiv. Miesiąc po wybuchu epidemii COVID-19 w niemieckim domu opieki lekarze pobrali próbki krwi od 23 starszych mieszkańców i czterech członków personelu, którzy uzyskali pozytywny wynik na obecność koronawirusa. Naukowcy odkryli, że zaszczepieni mieszkańcy, u których w próbkach krwi nadal utrzymywał się wirus, mieli później znacznie wyższy poziom przeciwciał niż zaszczepieni mieszkańcy, którzy nie zostali ponownie zakażeni, a także mieli więcej przeciwciał zdolnych do neutralizacji wariantów wirusa. Współautor Jorg Timm z Heinrich-Heine-University w Düsseldorfie powiedział, że te badanie sugeruje, że może nadejść czas – po tym, jak większość ludzi rozwinie pewien poziom odporności na wirusa SARS-CoV-2 dzięki szczepieniom – kiedy naturalna infekcja przyniesie pewne „korzyści”.
Źródło: Reuters