Jak poprawić zdrowie Polaków? Jak zmieniał się system ochrony zdrowia przez 25 lat wolnej Polski? M.in. o tym w Zamku Królewskim w Warszawie rozmawiali eksperci i rządzący.
Była to coroczna konferencja Komitetu Zdrowia Publicznego Polskiej Akademii Nauk. W tym roku minęło 25 lat od wolnych wyborów w Polsce, więc był to dobry moment, żeby zastanowić się co przez te 25 lat udało się zrobić dla zdrowia Polaków, jak kształtował się system ochrony zdrowia. - Debata w tym gronie wydaje mi się niezwykle ważna. Nie ma wątpliwości, że przy wszystkich problemach z jakimi boryka się polski system ochrony zdrowia udało się dużo zrobić. Sukcesem jest np. leczenie kardiologiczne. Możemy pochwalić się również dokonaniami indywidualnych naukowców, m.in. prof. Skarżyńskiego. Ale problemów jest też wiele: mamy dużo osób, które nie są uprawnione do świadczeń, mamy długie kolejki, mały budżet na leczenie. PKP na ochronę zdrowia jest niskie w porównaniu do innych krajów europejskich. Przeznaczamy za mało pieniędzy na jednego chorego. Także debata o rzeczywistych problemach jest niezwykle potrzebna - powiedział prof. Michał Kleiber prezes Polskiej Akademii Nauk.
Również prof. Cezary Włodarczyk z Instytutu Zdrowia Publicznego Uniwersytetu Jagielońskiego uważa, że mamy wiele do zrobienia, żeby poprawić sytuację polskich pacjentów. Największe problemy to kolejki, utrudniony dostęp, brak równości w dostępności między bogatymi a biednymi. Problem jest na tyle poważny, że z ostatnich badań sondażowych wynika, że Polacy często rezygnują z możliwości leczenia. - Dotyczy to przede wszystkim wizyt lekarskich, leczenia szpitalnego już nie. Polacy rezygnują również z leczenia sanatoryjnego - powiedział prof. Cezary Włodarczyk. Kolejnym problemem jest brak personelu medycznego. - Mamy problem ze starzejącymi się lekarzami. Podobnie jest z pielęgniarkami. Mało jest świadczeniodawców, a komercyjne studia medyczne nie rozwiążą tego problemu - tłumaczył prof. Włodarczyk. Jego zdaniem trzeba lepiej planować reformy w ochronie zdrowia.
Irena Wóycicka minister ds. społecznych w Kancelarii Prezydenta uważa, że brakuje dokumentu, który porządkowałby cele polityki zdrowotnej. - Zdałam sobie sprawę, że nie mamy żadnego dokumentu, który określałby cele polityki zdrowotnej.
Zdaniem wiceministra Igora Radziewicza-Winnickiego część problem systemowych rozwiążą pakiet onkologiczny i kolejkowy. - To są zmiany obrane w dobrym kierunku - powiedział Radziwicz-Winnicki. Ale również przyznał, że największym problemem jest niedobór kadry medycznej.