- Sekretarz stanu Józefa Szczurek-Żelazko poinformowała, że 12 sierpnia br. projekt ustawy o medycynie laboratoryjnej został po poprawkach naniesionych przez MZ ponownie skierowany do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
- W ustawie znajdą się m.in. 6-dniowe płatne urlopy szkoleniowe, normy zatrudnienia, zakaz zdalnej autoryzacji.
- Nie zostanie wprowadzony Główny Inspektorat Medycyny Laboratoryjnej.
- Pieniądze na szkolenie specjalizacyjne mają pochodzić z budżetu państwa, ale do tego trzeba zgody ministra finansów.
Jak informuje Krajowa Izba Diagnostów Laboratoryjnych, z informacji przekazanych przez wiceminister Józefę Szczurek-Żelazko wynika, że 12 sierpnia br. projekt ustawy został po poprawkach naniesionych przez Ministerstwo Zdrowia ponownie skierowany do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Podczas konferencji „Medycyna laboratoryjna – interdyscyplinarna rola Medycznego Laboratorium Diagnostycznego w systemie ochrony zdrowia”, która odbyła się w Płocku, informację potwierdziły przedstawicielki Ministerstwa Zdrowia.
Małgorzata Zadorożna - dyrektor Departamentu Kwalifikacji Metodycznych i Nauki powiedziała, że liczy na to, że ustawa o medycynie laboratoryjnej w ciągu 2-3 tygodni powinna zostać przekazana do konsultacji społecznych. – Na tę chwilę nie ma wpisu do prac rządu ze strony Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Ale wierzymy, że ustawa będziemy dalej procedowana – powiedziała Małgorzata Zadorożna.
Co w ustawie?
W ustawie znajdą się m.in. 6-dniowe płatne urlopy szkoleniowe, normy zatrudnienia. Ministerstwo chciałoby również, żeby pieniądze na szkolenie specjalizacyjne pochodziły z budżetu państwa, ale do tego trzeba przekonać ministra finansów.
Z kolei prof. Maciej Szmitkowski, krajowy konsultant w dziedzinie diagnostyki laboratoryjnej, powiedział, że w ustawie znajdą się zapisy zakazujące zdalnej autoryzacji. Nie zostanie wprowadzony Główny Inspektorat Medycyny Laboratoryjnej.
Źródło: KIDL