Dyskusje, które odbyły się m.in. podczas obrad Senackiej Komisji Zdrowia oraz w dniu 7 marca 2022 roku, a także na poprzednich spotkaniach, pokazują bardzo jasno, iż Ministerstwo Zdrowia, a szczególnie Narodowy Fundusz Zdrowia i Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, nie widzą problemu z wycenami fizjoterapii i pozostałych świadczeń rehabilitacyjnych - wskazuje KIF.
Jednym z argumentów strony rządowej za utrzymaniem wycen jest brak uwag i skarg od świadczeniodawców w ostatnich miesiącach. Takie postępowanie, przy zignorowaniu ok. 1000 uwag zgłoszonych w grudniu, jest zastanawiające i pokazuje brak dobrej woli i chęci podjęcia realnych rozmów na temat wycen. Równocześnie instytucje te nie odpowiadają na ważne pytania, m.in. na jakiej podstawie dokonano wycen i kto je opiniował. W ocenie KIF strona rządowa po raz kolejny wskazała na wartość globalnych kwot przeznaczonych na rehabilitację (bez rozbicia ich na świadczenia ambulatoryjne, domowe, stacjonarne, dzienne realizowane w sieci szpitali i poza nią). Niestety, przy tej okazji nie wskazano, o ile w tym samym czasie zmalały wskaźniki korygujące przeznaczone na wzrosty wynagrodzeń.
Ponadto, ponownie powołano się, bez wskazania konkretnych instytucji i osób, na „przedstawicieli środowiska”, którzy zaakceptowali poziom wycen. Zarzucono także, iż tylko KIF jest z nich niezadowolona i Izba jako jedyna wnosi zastrzeżenia. W związku z tym Izba poprosiła o imienne wskazanie owych przedstawicieli.
KIF zwraca się do fizjoterapeutów o wsparcie wysiłków w zakresie wycen świadczeń fizjoterapeutycznych i przesyłanie uwag, pytań oraz opisów licznych problemów z wdrożeniem zarządzenia zmieniającego wyceny.
Źródło: KIF