Podczas ostatniego spotkania prezesa Naczelnej Rady Lekarskiej Łukasza Jankowskiego z ministrem sprawiedliwości Adamem Bodnarem omawiano dalszą współpracę mającą na celu wprowadzenie do polskiego systemu ochrony zdrowia rozwiązań minimalizujących skutki błędów medycznych bez konieczności obwiniania konkretnych osób. Samorząd lekarski zaproponował zmiany w przepisach Kodeksu karnego, nazywając je "klauzulą wyższego dobra", co odzwierciedla dążenie do poprawy jakości opieki medycznej i ochrony pacjentów.
Prace nad nowymi regulacjami są w toku i mają zakończyć się we wrześniu. Zgodnie z postulatem samorządu lekarskiego, z systemu prokuratorskiego mają zniknąć specjalne wydziały zajmujące się sprawami błędów medycznych w prokuraturach regionalnych. Ta zmiana ma na celu uproszczenie procedur i skoncentrowanie się na rozwiązywaniu problemów w ramach systemu ochrony zdrowia, zamiast wprowadzania aspektu karnego w przypadkach niezawinionych błędów medycznych.
– Chcemy, aby nasza klauzula – klauzula wyższego dobra – była fundamentem bardziej przyjaznego i sprawiedliwego systemu dla pacjentów oraz lekarzy – wyjaśnia prezes NRL.
Przypomnijmy: Samorząd lekarski chce wprowadzić „kulturę sprawiedliwego traktowania”, której elementem miałaby być klauzula wyższego dobra. To rozwinięcie systemu no fault, w którym lekarz (pracownik medyczny), nie podlega karze, jeśli troszcząc się o pacjenta i wykonując świadczenia medyczne, postąpił w sposób, który pociągnął za działania niepożądane, komplikacje – a w rezultacie uszczerbek na zdrowiu chorego. Odpowiedzialność karna pozostałaby dla przypadków rażących zaniedbań czy po prostu złamania prawa. System no fault uwalnia lekarza (pracownika medycznego) wyłącznie od odpowiedzialności karnej – nadal pozostaje odpowiedzialność cywilna oraz zawodowa.
Źródło: NIL