– Z jednej strony nakłada się na konsultantów obowiązek wielu nowych zadań i składania oraz upubliczniania szczegółowych oświadczeń, mających na celu zasadną eliminację konfliktu interesów, z drugiej jednak strony nie stwarza się im odpowiednich warunków finansowo-organizacyjnych - ocenia Anna Janczewska-Radwan z BCC.
Gospodarczy Gabinet Cieni BCC od blisko 2 lat postulował w swoich kwartalnych podsumowaniach działań Ministerstwa Zdrowia konieczność nowelizacji ustawy o konsultantach krajowych. Rada Ministrów 17 czerwca br. przyjęła projekt tej ustawy. Jej celem, jak czytamy w uzasadnieniu Ministerstwa Zdrowia, jest wzmocnienie roli konsultantów jako podmiotów doradczych ministra zdrowia oraz wojewodów, a cel ten ma być osiągnięty przez zagwarantowanie ich bezstronności.
Jak pokazują pierwsze reakcje środowiska lekarskiego nowelizacja ta budzi sporo emocji. – Trudno się temu dziwić – mówi Anna Janczewska-Radwan odpowiedzialna w GGC BCC za zagadnienia systemu ochrony zdrowia. – Z jednej strony nakłada się na konsultantów obowiązek wielu nowych zadań i składania oraz upubliczniania szczegółowych oświadczeń mających na celu zasadną eliminację konfliktu interesów, z drugiej jednak strony nie stwarza się im odpowiednich warunków finansowo-organizacyjnych do sprawowania tej odpowiedzialnej i ważnej funkcji. BCC wskazuje na konieczność podjęcia ponownej dyskusji na ten temat. Może się bowiem okazać, że prawa rynku, przy ustawie w takiej postaci, doprowadzą do wypaczenia intencji ich autorów i nieosiągnięcia zamierzonego celu.
Przypomnijmy, że konsultant krajowy zarabia około 700 zł miesięcznie.
Źródło: Materiały prasowe
Czytaj także: Ile zarabiają lekarze