Sprawa dotyczyła zwrotu za nadwykonania za zabiegi kardiochirurgiczne przeprowadzone w 2012 roku oraz w pierwszym kwartale 2013 roku. Sąd, powołując się na opinię niezależnych biegłych, potwierdził, że wykonane przez lekarzy AHP zabiegi rzeczywiście ratowały zdrowie i życie pacjentów.
W wyniku kontroli przeprowadzonej w jednej z placówek AHP NFZ zażądał zwrotu zapłaconych już spółce ponad 6 mln zł oraz zapłaty kary umownej w wysokości 341 tyś. zł, kwestionując oznaczanie wykonanych świadczeń kardiochirurgicznych jako „ratujących życie”.
AHP odwoływała się od decyzji dyrektora Śląskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ do prezesa NFZ, który jednak utrzymał to rozstrzygnięcie w mocy. Zakwestionowana wypłata miała zostać potrącona z bieżących zobowiązań płatnika wobec spółki. Sąd Apelacyjny udzielił AHP zabezpieczenia w postaci zakazu dokonania takiego potrącenia, a następnie, na podstawie opinii niezależnych biegłych lekarzy, Sąd Okręgowy w Katowicach wydał korzystny dla spółki wyrok w sprawie. Biegli prawie w całości potwierdzili prawidłowość oznaczania świadczeń jako ratujących zdrowie i życie pacjentów. W sprawie zabiegów wykonanych w 2012 roku z 380 zbadanych przypadków biegły miał wątpliwości jedynie do 10 świadczeń, a analogicznie w 2013 roku – ze 135 – do zaledwie 2 wykonanych zabiegów.
Źródło: AHP