Algorytm wymaga korekty
– Zabieramy głos jako uczelnie medyczne, bo mamy swoją specyfikę – mówi prof. Agnieszka Hałoń, prorektor ds. rozwoju kadry akademickiej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. – O naszej odrębności stanowi fakt, że jesteśmy jednostkami badawczo-dydaktycznymi, których pracownicy jednocześnie pracują w sferze klinicznej, świadcząc usługi lecznicze w ramach uniwersyteckich szpitali klinicznych. Uwzględniając wszelkie różnice, generalnie nasza ocena ewaluacji dotyczy wielu niekorzystnych praktyk, jakie zaistniały w obowiązującym systemie. Opiera się on na algorytmie, który w naszej ocenie w kilku punktach wymaga korekty.
W czołówce długiej listy zastrzeżeń znajduje się problem tzw. slotów, czyli sposobu punktowania dorobku naukowego.
– W tym systemie bardziej opłaca się publikować dużo, ponieważ liczy się ilość, a nie jakość – wyjaśnia prorektor ds. nauki UMW prof. Piotr Dzięgiel. – W sposób oczywisty konsekwencją musi być obniżenie jakości zarówno publikacji, jak i samych badań naukowych. W skali kraju dochodzi do takich nieprawidłowości, jak np. korzystanie z usług tzw. „fabryk” publikacji, gdzie kupuje się prace bez prowadzenia działalności naukowej. Dlatego postulujemy taki sposób oceny, w którym promowane będą publikacje najwyższej jakości.
Rozporządzenie zamiast nowelizacji
Zastrzeżenia, środowiska medycznych szkół wyższych budzi także taka konstrukcja systemu, na której tracą uczelnie, których pracownicy obok nauki realizują także działania dydaktyczne i kliniczne. Oceniani są jednak wyłącznie w jednym z tych obszarów. Prowadzi to do nieuzasadnionych ruchów kadrowych w niektórych jednostkach, czyli przesuwania pracowników z etatów badawczo-dydaktycznych na dydaktyczne tylko na potrzeby ewaluacji.
Obecny etap ewaluacji znajduje się na ostatniej prostej – obejmuje bowiem lata 2022-2025.
– Jako realiści proponujemy zmiany możliwe do wprowadzenia na etapie, na którym się znajdujemy. Nie znowelizujemy ustawy, ale na poziomie rozporządzenia istnieje możliwość wdrożenia uzgodnionych zapisów, które nie zakłócą całego procesu – dodaje prof. Piotr Dzięgiel. – Z tego powodu np. rekomendujemy pozostawienie bez zmian aktualnej listy czasopism. Budzi ona wiele wątpliwości, ale zmiana reguł gry w trakcie jej trwania będzie jeszcze gorsza. Nasze środowisko ma jednak pomysły, jak zmodyfikować kolejną ewaluację, po to by przyczyniła się do rzeczywistego rozwoju polskiej nauki i wzmocnienia jej pozycji w świecie.
– Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu po raz kolejny był miejscem strategicznej dla naszego środowiska dyskusji. KRAUM właśnie we Wrocławiu rozpoczął debatę o jakości kształcenia w zawodach medycznych – podkreśla rektor Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu prof. Piotr Ponikowski. – To spotkanie zaowocowało konkretnymi rekomendacjami i zmianą standardów. Cieszę się, że także we Wrocławiu odbyła się debata na temat. Nie wykluczam, że w przyszłości będzie to cykliczna dyskusja o pozycji polskiej nauki i jej kształcie. Nasze środowisko jej potrzebuje. Siła tego spotkania polega właśnie na sile środowiska. Wypracowujemy wspólne stanowisko. I jako środowisko jednym, mocnym i projakościowym głosem będziemy mówić – dodaje rektor Ponikowski.
oprac. na podst.: KRAUM