Kontrola została przeprowadzona z własnej inicjatywy NIK. Jej celem było zbadanie, czy podejmowane działania zabezpieczały państwo w krew i jej składniki. Objęto nią siedem jednostek: NCK oraz sześć regionalnych centrów krwiodawstwa i krwiolecznictwa (RCKiK, centra): w Gdańsku, Katowicach, Kielcach, Lublinie, Rzeszowie i Wrocławiu. Ustalenia kontroli uzupełniono o wyniki internetowej ankiety przeprowadzonej wśród krwiodawców oraz osób, które chciały oddać krew, ale im się to nie udało, i takich, które z różnych powodów tego nie próbowały. W badaniu tym – przeprowadzonym sprawdzonymi przez NIK metodami – udział wzięło ponad 16 tys. osób.
Najważniejsze ustalenia kontroli
W latach 2019–2022 zabezpieczono państwo w krew i jej składniki. Liczba wytworzonych składników krwi przewyższała liczbę jednostek wydanych do lecznictwa. Tym samym zapewniono samowystarczalność i nie sprowadzano krwi z zagranicy. Mimo to w poszczególnych RCKiK występowały okresowe braki, głównie w okresie letnim, zwłaszcza w grupach krwi o ujemnych czynnikach Rh.
Zdaniem NIK na szczególną uwagę zasługuje rok 2020. W związku z wybuchem pandemii COVID-19 nastąpił wtedy znaczny spadek zarejestrowanych dawców oraz osób zgłaszających się w celu oddania krwi lub jej składników. W konsekwencji odnotowano spadek donacji o około 9%.
W latach 2019–2022 liczba potencjalnych, zarejestrowanych dawców sięgała ok. 1/10 ludności Polski, lecz tylko co piąty z nich zgłosił się w poszczególnych latach do RCKiK w celu oddania krwi. Liczba dawców (którzy się zgłosili do centrów) wyraźnie spadła w 2020 r. w porównaniu do roku poprzedniego, co spowodowane było w głównej mierze pandemią COVID-19. W kolejnych latach liczba ta wzrastała, ale nie osiągnęła poziomu sprzed pandemii (wynosiła odpowiednio: 717,5 tys. w 2019 r., 657,8 tys. w 2020 r., 705,6 tys. w 2021 r. i 711,3 tys. w 2022 r.).
(...)
Jednym z rozwiązań, które miało zachęcić do oddawania krwi, było wprowadzenie w 2021 r. dodatkowego dnia wolnego dla dawcy. W ankiecie NIK jedynie co dziesiąty dawca lub potencjalny dawca wskazał ten czynnik jako powód do oddawania krwi. Jednak niemal 70% ankietowanych wskazało, iż robi to z uwagi na chęć niesienia pomocy innym. Z kolei niemal co piąty ankietowany, który regularnie oddawał krew lub jej składniki wskazał, że największą zachętą był właśnie ów dodatkowy dzień wolny.
Warto podkreślić, że ponad 2/5 ankietowanych jako jedną z przeszkód utrudniających lub zniechęcających do oddawania krwi wskazało negatywne nastawienie pracodawcy w związku z ich nieobecnością w pracy. Wskazywali oni przy tym m.in. na potrzebę finansowania co najmniej drugiego dnia wolnego ze środków publicznych.
W opinii NIK należy dążyć do stanu, w którym punkty poboru są łatwo dostępne, godziny przyjmowania są elastyczne, a krew można oddać również w dni wolne. Na konieczność wprowadzenia takich standardów wskazuje fakt, że prawie co czwarty ankietowany wskazywał na zbyt krótkie lub niewłaściwe godziny pracy punktów poboru krwi i dużą odległość do punktu. Ponad 1/3 ankietowanych wśród tych, którzy nie oddają krwi regularnie, wskazała, że zachęciłby ich do tego lepszy dostęp do punktów poboru, tj. więcej punktów, dłuższe godziny pracy czy darmowy parking.
Skontrolowane centra miały wymagane akredytacje i zezwolenia. Pomieszczenia i wyposażenie ich siedzib, wybranych oddziałów terenowych oraz skontrolowanych punktów mobilnych (krwiobusów) spełniały wymogi techniczne i sanitarno-higieniczne. W każdym ze skontrolowanych RCKiK odnotowano jednak przynajmniej okresowe problemy kadrowe, w tym w szczególności w związku z pandemią COVID-19. W połowie z nich wielkość zatrudnienia miała wpływ na wymiar czasu pracy w oddziałach terenowych lub czasowe ich zamykanie.
(...)
Kontrolowane RCKiK oraz NCK przeprowadzały i koordynowały akcje promujące honorowe krwiodawstwo, m.in. realizowane w ramach programów samowystarczalności. W okresie objętym kontrolą na taką promocję wydatkowano łącznie 37 mln zł środków z NCK. Oprócz tego skontrolowane centra przeznaczyły na to środki własne w wysokości 3 mln zł. Choć propagowanie honorowego krwiodawstwa prowadzono na szeroką skalę, to nie dokonywano jednak oceny efektów poszczególnych akcji. Działania promocyjne ukierunkowano na realizację celu strategicznego, jakim było zapewnienie samowystarczalności, a w sytuacjach spadku donacji decydowano o intensyfikowaniu działań. Zdaniem NIK takie podejście ograniczało istotnie możliwość dostosowania właściwych narzędzi, w tym poszukiwania nowych form, również działań o charakterze systemowym, dostosowanych do konkretnych grup odbiorców.
NCK oraz kontrolowane centra brały udział w pracach nad utworzeniem systemu e-Krew. Termin zakończenia tego projektu był kilkukrotnie przesuwany. Nie udało się również zrealizować programu naprawczego z 2021 r., gdyż zakończenie projektu nie nastąpiło z upływem roku 2023. Koszt projektu wzrósł nieomal dwukrotnie, m.in. z uwagi na wynagrodzenia dla specjalistów IT. NIK zwraca uwagę, że system e-Krew miał stanowić nie tylko realizację założenia ustawowego, ale istotne i długo oczekiwane narzędzie usprawniające system krwiodawstwa i krwiolecznictwa. Tymczasem trwające już od kilku lat prace nad projektem w dalszym ciągu nie doprowadziły do uruchomienia w pełni funkcjonującego systemu. Brak jego zakończenia skutkował zaś m.in. tym, że NCK zmuszone było zrezygnować z realizacji innego projektu szkoleniowego o wartości ponad 2 mln zł, dofinansowanego środkami Unii Europejskiej.
Najważniejsze wnioski
Do Ministra Zdrowia o:
- zweryfikowanie podejmowanych działań mających na celu zapewnienie samowystarczalności państwa w krew i jej składniki, dla wprowadzenia rozwiązań o charakterze systemowym uwzględniających sytuacje nadzwyczajne, w szczególności związane z zagrożeniami wywołanymi przez konflikty zbrojne;
- zapewnienie przeprowadzania większej liczby kontroli w RCKiK oraz wykorzystywanie wyników tych kontroli do usprawnienia realizacji zadań we wszystkich jednostkach;
- wzmocnienie nadzoru nad wdrożeniem systemu e-Krew celem zapewnienia pełnego zakresu jego funkcjonalności;
- dostosowanie, we współpracy z NCK oraz jednostkami organizacyjnymi publicznej służby krwi zasad przeliczania objętości poszczególnych składników krwi na krew pełną do aktualnych potrzeb z uwzględnieniem ewentualnego wprowadzenia odpowiednich zmian w przepisach prawa;
- rozważenie – w porozumieniu z Ministrem Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej – wprowadzenia zmian w zakresie dodatkowego dnia wolnego w związku z oddawaniem krwi, z uwzględnieniem jego finansowania ze środków publicznych oraz uzależnienie tego uprawnienia od takich czynników, jak np. ilości oddanej krwi, różnych grup osób (np. pracujących fizycznie).
Do Dyrektora Narodowego Centrum Krwi o:
- zapewnienie skutecznego nadzoru nad właściwym przeliczaniem objętości poszczególnych składników krwi na krew pełną przez centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa;
- zapewnienie programowania zadań bieżących i perspektywicznych na podstawie dokumentów, z uwzględnieniem możliwości wystąpienia sytuacji nadzwyczajnych;
- opracowywanie zasad pomiaru wdrażanych celów, określonych w programach samowystarczalności w taki sposób, aby umożliwić dokonanie pełnej i obiektywnej oceny osiąganych efektów;
- dokonywanie oceny podejmowanych działań promocyjnych w odniesieniu do oczekiwanych efektów, celem ich dostosowania do wymagań różnych grup odbiorców;
- ukierunkowanie działań promocyjnych na utrzymanie stałych i pozyskiwanie nowych krwiodawców.
Cały raport: TU
Źródło: NIK