- Wezwania to akt naszej frustracji, bo porozumienie zawarte 7 stycznia 2015 roku w Warszawie pomiędzy PZ, prezesem NFZ i ministrem zdrowia, nie jest realizowane – alarmuje Marek Twardowski.
W środę 8 kwietnia, w Lubuskim Oddziale NFZ, przedstawiciele Porozumienia Zielonogórskiego złożyli ponad 110 przedsądowych wezwań do zapłaty.
- Wezwania to akt naszej frustracji, bo porozumienie zawarte 7 stycznia 2015 roku w Warszawie pomiędzy PZ, Prezesem NFZ i Ministrem Zdrowia, nie jest realizowane – mówi Marek Twardowski - prezes Lubuskiego Porozumienia Zielonogórskiego.
Prezes NFZ zobowiązał się wtedy m.in. uwzględnić oświadczenia potwierdzające, że pacjenci są ubezpieczeni. Miały one być ważne przez trzy miesiące, a przychodnia miała otrzymywać za każdą z tych osób tzw. stawkę kapitacyjną. W przypadku większości tych pacjentów tak się jednak w nie stało.
- Liczne pisma i spotkania pomiędzy Zarządem Lubuskiego Związku a dyrekcją LOW NFZ nic nie dały – mówi Marek Twardowski. - Nie pozwolimy się dłużej oszukiwać i w sposób przewidziany prawem będziemy dochodzić swoich racji. Z przykrością muszę też stwierdzić, że widzę niekorzystną zmianę w nastawieniu LOW NFZ do świadczeniodawców podstawowej opieki zdrowotnej - znacznie bardziej zbiurokratyzowaną i sformalizowaną.
Źródło: Porozumienie Zielonogórskie
Czytaj także: Ile Ministerstwo Zdrowia wydało na PR i reklamę w 2014 r.?