Maciej Hamankiewicz zwrócił uwagę, że „W ostatnim akapicie komunikatu wskazuje się, że „zmiana przez lekarza specjalistę stosownego leku na inny, znajdujący się na wykazie leków bezpłatnych dla pacjentów 75+ może stać się podstawą kontroli zasadności prowadzonej ordynacji leków o ile, dotychczas stosowany lek, będący lekiem tzw. pierwszej linii leczenia, był skuteczny.” Wątpliwości w tym zakresie budzi fakt, że w ramach prowadzonego leczenia specjalistycznego to lekarz specjalista decyduje o stosowanych lekach, natomiast receptę na lek refundowany pacjentowi 75+, zgodnie z przyjętymi zasadami tego projektu wystawić może lekarz POZ. Zatem decyzję lekarza specjalisty o zmianie prowadzonej farmakoterapii na lek dostępny z oznaczeniem S realizował będzie poprzez wystawienie recepty lekarz POZ.
Hamankiewicz chciałby wiedzieć, w jaki sposób decyzja lekarza specjalisty prowadzącego leczenie specjalistyczne o zmianie farmakoterapii, może skutkować podważaniem ordynacji leków przez lekarza POZ, kontynuującego „ustawione” przez specjalistę leczenie.
Prezes NRL przypomina, że w ocenie samorządu lekarskiego refundacja jest przywilejem pacjenta i nie powinna ograniczać lekarza w jego decyzjach terapeutycznych. To, czy dany lek jest refundowany, nie powinno mieć znaczenia w procesie leczenia o ile przepisywany jest zgodnie z aktualną wiedzą medyczną. Samorząd lekarski od dawna uważał, że refundacja powinna być oddzielona od pracy lekarzy, a określanie sposobu refundacji komu i w jakiej wysokości jest przyznawana nie powinno być obowiązkiem lekarza.” - pisze Prezes NRL.
Źródło: NIL