COVID-19 rozpoznano w co najmniej siedmiu zespołach sportowych, które są już w Tokio i to na tydzień przed ceremonią otwarcia XXXII Letnich Igrzysk Olimpijskich 23 lipca. Przykładem może być sytuacja brazylijskiego zespołu judoków: aż 49 członków drużyny przebywa w izolacji po wykryciu ośmiu przypadków COVID-19 wśród personelu hotelu, w którym stacjonują w Hamamatsu, na południowy zachód od Tokio. Żaden z judoków nie uzyskał pozytywnego wyniku testu na COVID-19, ale frustracja związana z bezpieczeństwem narasta. Inne zespoły, które są w podobnej sytuacji pochodzą m.in. z Ugandy, Serbii czy Izraela.
Jak wygląda rzeczywistość w hotelach? Azusa Takeuchi z Lake Biwa Otsu Prince Hotel, który gości 53 członków nowozelandzkiego zespołu wioślarskiego, powiedział, że personel przeprowadza tam testy na COVID-19 co cztery dni, nosi maski i zapewnia usługi bezkontaktowe. Podobne środki zastosowano w hotelu Ebina Vista na obrzeżach Tokio. Wprowadzono tam zakaz korzystania z windy. Na każdym piętrze stoją strażnicy 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu i pilnują, by nikt z niej nie korzystał. Kierownicy hoteli martwią się o swój personel. Część z pracowników nie była szczepiona. I mimo to, niektórzy uparcie twierdzą, że robią co w ich mocy, by nie dopuścić do zakażenia.
Statystyki też pokazują, że w stolicy Japonii odnotowano najwyższy dzienny wskaźnik nowych infekcji koronawirusa od końca stycznia. W czwartek zaraportowano ponad 1300 nowych przypadków. Warto dodać, że w Kraju Kwitnącej Wiśni jak do tej pory pełną dawkę szczepionki przyjęło blisko 20 proc. ludności, a zaszczepionych jedną dawką jest niewiele ponad 30 proc. Na początku tego tygodnia w Tokio ogłoszono czwarty stopień stanu wyjątkowego, a organizatorzy Igrzysk zdecydowali się na realizację wydarzenia bez udziału publiczności.
Organizatorzy igrzysk zalecają hotelom, aby zgłaszać osoby z wysoką temperaturą z drużyn olimpijskich. Przygotowane procedury medyczne mają pomóc zmniejszyć zagrożenie rozprzestrzeniania się wirusa. Przestrzega się restrykcyjnych zasad dotyczących m.in. spożywania posiłków w specjalnie wydzielonych miejscach, w których zbudowano akrylowe przegrody.
Przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Thomas Bach twierdzi, że ryzyko zakażenia mieszkańców przez uczestników Igrzysk jest zerowe. Powołuje się na specjalnie opracowane książeczki informacyjne dla wszystkich mieszkańców, w których zawarto najważniejsze zasady pozwalające utrzymać bezpieczeństwo w czasie pandemii.
Źródło: Reuters
