Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie
banner
Felieton

Małgorzata Solecka: Wielki Kanion w Himalajach

MedExpress Team

Małgorzata Solecka

Opublikowano 1 czerwca 2022 08:58

Małgorzata Solecka: Wielki Kanion w Himalajach - Obrazek nagłówka
Brak refundacji leku na SMA to skandal, a przywrócenie podatku od zbiórek na ten środek to czysty BANDYTYZM!

Gdy w niedzielę 29 maja lider ludowców uzewnętrznił swoje oburzenie sytuacją wokół przywrócenia podatku VAT od zbiórek na leczenie, które biją w beneficjentów tym mocniej, im większa kwota wchodzi w grę – a w przypadku terapii genowej SMA mówimy o kwotach rzędu 9-10 mln zł, czyli absolutnym zbiórkowym „topie”, rozpętała się burza. No dobrze, nie jakaś wielka, Twitter widuje większe, również w obszarze tematów zdrowotnych, ale zauważalna.

Władysław Kosiniak-Kamysz nie powinien używać w twittach capslocka. To sprzeczne z netykietą (tak, jest coś takiego, obowiązuje również polityków). To jednak najmniejsza z przewin lidera ludowców. Nie powinien, przede wszystkim, pisać o braku refundacji leku na SMA. Wiadomo, że pacjenci z SMA mają w Polsce dostęp do leku od początku 2018 roku i – co więcej – polski program jest jednym z najbardziej włączających wśród państw unijnych. Inaczej mówiąc – na leczenie ma szansę niemal każdy. Program nikogo nie wyklucza, choć mogą wykluczać okoliczności.

Czy brak refundacji terapii genowej jest skandalem? Na pewno lekarze, prowadzący pacjentów z SMA życzyliby sobie – i pacjentom – komfortu wyboru. Na każdej niemal konferencji, na której poruszany jest temat leczenia chorób neurologicznych, przykład SMA serwowany jest w sosie słodko-gorzkim. Z jednej strony cieszymy się dobrym programem lekowym, którego efekty wzmacniają – od niedawna – badania przesiewowe. Z drugiej – wszyscy zainteresowani chcieliby więcej. Ale argumenty dotyczące nieustępliwości cenowej producenta też trzeba brać pod uwagę. Nie są „pomijalne”.

Twitt miał jednak jeszcze ciąg dalszy: Kosiniak-Kamysz poinformował, że Koalicja Polska złożyła „projekt likwidujący ten absurdalny podatek. PiS, na co czekacie?! Zamiast chwalić się zyskami do budżetu, pomóżcie potrzebującym rodzinom!”. Stawką jest – przy tak ogromnych pieniądzach – kwota ok. 700 tys. zł od jednej zbiórki.

„Na początku proszę wskazać, ile to dla dzieci z SMA zrobił Pan za swojej kadencji w rządzie? Rzuca Pan kalumnie, a tymczasem Pan i Pana rząd nie zrobiliście NIC, a my wprowadziliśmy refundację Spinraza i badania przesiewowe na SMA w całej Polsce. Himalaje hipokryzji!” – odćwierknął Adam Niedzielski.

Szef resortu zdrowia (też nie powinien stosować wielkiej czcionki) powinien wiedzieć, że w wypowiedziach publicznych dobrze jest unikać nazw handlowych leków. Właściwiej byłoby więc pisać o refundacji nusinersenu. To jednak, w sumie, drobiazg. Bo Adam Niedzielski nie powinien przypisywać sobie – ani formacji z którą się identyfikuje – zasług i osiągnięć przemysłu farmaceutycznego i nauki jako takiej. Nusinersen został dopuszczony do obrotu w krajach UE w połowie 2017 roku. Niemal dwa lata po tym, jak koalicja PO-PSL oddała władzę. Był to jednocześnie pierwszy lek na SMA, więc żadnej decyzji refundacyjnej rządy Donalda Tuska i Ewy Kopacz nie mogły ani podjąć, ani – nie podjąć. „My wprowadziliśmy” – jak to łatwo powiedzieć. Nic nie stało się z dnia na dzień, a ci, którzy walczyli przez półtorej roku o refundację leku, wiedzą o tym najlepiej. Decyzja ministra Łukasza Szumowskiego była ogromnym sukcesem, ale została okupiona jeszcze większym wysiłkiem – nie tylko urzędników. Nic nie wydarzyło się szybko, przyjemnie i w trybie „wykonać”.

Oczywiście, mógłby Adam Niedzielski powiedzieć, że przecież „dla dzieci z SMA” można zrobić coś więcej niż tylko zrefundować lek (nota bene, na SMA cierpią nie tylko dzieci). Na przykład uchwalić i wprowadzić w życie Narodowy Plan dla Chorób Rzadkich, co się przez dwie kadencje rządom PO-PSL nie udało, choć zapowiedzi owszem, były. Ale niech pierwszy rzuci kamieniem, kto z uchwaleniem tego dokumentu nie zwlekał sześć długich lat. Półtorej kadencji. Nie wszystko da się wyjaśnić pandemią, bo uchwalenie dokumentu było zapowiadane tuż po wyborach 2015 roku. Warto to mieć w tyle głowy, gdy próbuje się rozliczać politycznych oponentów, przeciwników, z ich zaniechań (które niewątpliwie obciążają ich polityczne sumienia czy też kartoteki).

Politycy często twierdzą, że tematy zdrowia powinny łączyć, nie dzielić. Że zdrowie jest „ponad podziałami”. A potem otwierają Twittera i biorą się do kopania rowów o rozmiarach Wielkiego Kanionu. Himalaiści hipokryzji.

Podobne artykuły

Msolecka
Felieton

Recepty pod specjalnym nadzorem

24 czerwca 2024
Msolecka
27 maja 2024
Msolecka
Felieton Małgorzata Solecka

Igrzyska zamiast chleba

13 maja 2024
Msolecka
Felieton Małgorzata Solecka

Czynność. I wszystko jasne

30 kwietnia 2024
Msolecka
Felieton Małgorzata Solecka

Nadzieja czy doświadczenie?

22 kwietnia 2024

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.