W czwartek szef KPRM Michał Dworczyk był gościem programu "Rozmowa Piaseckiego" w TVN 24. Opowiedział o walce z epidemią koronawirusa w Polsce.
- Obecnie system jest pod kontrolą, natomiast jest bardzo duży przyrost zachorowań nie tylko w Polsce, ale w całej w Europie. Nie ma w tej chwili tak dramatycznych sytuacji, jakie oglądaliśmy wiosną w Hiszpanii, czy Włoszech - powiedział. Dodał, iż czwartkowa liczba przypadków zakażeń będzie wyższa od wczorajszej.
Szef KPRM zaznaczył, że w Polsce brakuje pielęgniarek, lekarzy, ratowników medycznych.
- Personel medyczny z olbrzymim poświęceniem ratuje zdrowie i życie potrzebujących Polaków, natomiast rzeczywiście brakuje lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych. Takich braków nie uzupełnia się w krótkim czasie. Zwiększyliśmy liczbę miejsc na studiach medycznych, wykonujemy inne działania, żeby personel uzupełniać, ale to nie są problemy, które można rozwiązać w ciągu jednego, czy dwóch lat - wyjaśnił Dworczyk.
Na pytanie Piaseckiego, ile osób w ciągu ostatnich kliku miesięcy przeszkolono do obsługi respiratorów, Dworczyk nie potrafił udzielić precyzyjnej odpowiedzi. - Nie chcę rzucać orientacyjnych liczb, bo mogą one potem wywołać niepotrzebne dyskusje - Dowiedziałem się od kilku dyrektorów szpitali, że takie szkolenia są prowadzone - wyjaśnił.
Źródło: TVN 24