MZ informuje na czym polega zbieranie informacji o rezydentach wypowiadających klauzulę opt-out.
Ministerstwo Zdrowia wyjaśnia, że monitorując sytuację w szpitalach, nie zbiera żadnych danych wrażliwych (czyli np. imion i nazwisk) rezydentów wypowiadających klauzulę opt-out. Dane, o które MZ poprosiło dyrektorów szpitali, dotyczą liczby wypowiedzeń tej klauzuli składanych przez młodych lekarzy.
- W związku z nową formą protestu na bieżąco monitorujemy sytuację – tłumaczy MZ - jest to niezbędne, aby zapewnić bezpieczeństwo pacjentom. To standardowa, stosowana od dawna procedura. Sugerowanie, że kierujemy się złą wolą, jest irracjonalne i świadczy o niezrozumieniu podstawowych mechanizmów w służbie zdrowia.
MZ zaprezentowało wzór raportu, jaki przesyłają urzędy wojewódzkie: