Rząd walczy z dopalaczami, a uderza w pacjentów i aptekarzy.
Niedawno rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Zakłada on, że ponad sto substancji wykorzystywanych w dopalaczach zostanie zabronionych. Chodzi między innymi o takie substancje, jak: pseudoefedryna, dekstrometorfan czy kodeina. Można je znaleźć w lekach na przeziębienie, kaszel czy katar. Ograniczenia uderzą w pacjentów i aptekarzy. Projekt przewiduje, że w ramach jednorazowej sprzedaży w aptece pacjent będzie mógł kupić jedno opakowanie dostępnych bez recepty leków. Jak to będzie wyglądało w praktyce? O ocenę rządowego projektu poprosiliśmy Ewę Jankowską, prezes Polskiego Związku Producentów Leków Bez Recepty (PASMI):
Uregulowanie kwestii dopalaczy jest jak najbardziej słusznym kierunkiem. Popieramy również uporządkowanie tematu dotyczącego substancji psychoaktywnych, niemniej jednak zależy nam także na zapewnieniu pacjentom bezproblemowego prowadzenia doraźnej terapii np. w przypadku przeziębienia. W związku z tym w dniu 6 marca br. PASMI przesłało do Ministerstwa Zdrowia propozycje zmian zapisów do projektu ustawy o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz niektórych innych ustaw dotyczących między innymi wydawania ilości opakowań leków z substancjami psychoaktywnymi.
Zapis wprowadzający ograniczenie ilości sprzedawanych leków zawierających substancje psychoaktywne do jednego opakowania na transakcję jest niejasny i niewątpliwie wprowadzi trudności po stronie farmaceuty wydającego produkt, tym bardziej, że są nałożone na niego kary finansowe. Wątpliwości interpretacyjne budzić też może transakcja, w której dwa produkty mają różną postać farmaceutyczną (np. syrop i tabletki). Kodeina, pseudoefedryna oraz dekstrometorfan są substancjami stosowanymi w różnych wskazaniach leczniczych, dlatego zdaniem PASMI należy podkreślić, że ograniczenie wydawania leków zawierających te substancje do jednorazowej transakcji nie ma zastosowania do sytuacji leczenia różnych jednostek chorobowych. Tak więc jeśli pacjent poprosi o lek z pseudoefedryną i kolejny z kodeiną powinien mieć możliwość zakupu obydwu produktów. W naszym wystąpieniu wskazaliśmy również na brak zapisów dotyczących zakupu jednego leku zawierającego w składzie dwie lub więcej spośród ww. substancji psychoaktywnych. Bardzo istotne będzie zatem jak najszybsze opracowanie rozporządzenia określającego maksymalne dawki pseudoefedryny, dekstrometorfanu i kodeiny, które mogą być wydane pacjentowi w ramach jednej transakcji, które są niezbędne dla skutecznej i bezpiecznej terapii w uzasadnionym medycznie okresie leczenia.
Mając jednak na uwadze pozamedyczne stosowanie leków przez młodzież PASMI zarekomendowało również wprowadzenie ograniczenia wiekowego na poziomie 18 lat dla pacjentów dokonujących zakupu produktów z trzema określonymi w ustawie substancjami czynnymi.
Czytaj także: Premier wstrzyma pakiet onkologiczny?