Subskrybuj
Logo małe
Szukaj

Mobbing w Ministerstwie Zdrowia. Jest raport

MedExpress Team

MedExpress Team

Mobbing w Ministerstwie Zdrowia. Jest raport - Obrazek nagłówka
Kulisy24.com dotarły do raportu, który powstał po kontroli w resorcie zdrowia w związku z podejrzeniem mobbingu. Co zawiera raport?

 

Kulisy24.com dotarły do raportu, który powstał po kontroli w resorcie zdrowia w związku z podejrzeniem mobbingu. Co zawiera raport?

 „Ustalenia kontroli wszczętej w wyniku przekazanych do Szefa Służby Cywilnej informacji o naruszaniu praw pracowniczych w MZ wskazują, że zarządzanie służbą cywilną przez dyrektora generalnego Ministerstwa w latach 2012–2015 w badanych obszarach cechowały słabości” – czytamy w raporcie. O jakie słabości chodziło? „Dyrektor generalny nie zapewnił w badanych obszarach najwyższego poziomu zarządzania”. Czy raport potwierdza mobbing?: „kontrola nie dokonała oceny w zakresie wystąpienia przypadków mobbingu z uwagi na to, iż zagadnienie to podlega ocenie innych organów”. Ale za to „stwierdzono przypadki odmiennego traktowania niektórych pracowników oraz istotne błędy w stosowaniu polityki antymobbingowej. Wprowadzony w MZ system przeciwdziałania mobbingowi nie spełnił swojej funkcji”, „Kontrola częściowo potwierdziła sygnały o odmiennym w stosunku do innych pracowników traktowaniu pani Joanny Koczaj-Dyrdy”.

Jak podaje serwis www.kulisy24.com oskarżani o mobbing zasiadali w składzie komisji antymobbingowej… Raport wskazuje, że „bezstronność osób zasiadających w komisjach antymobbingowych budziła uzasadnione wątpliwości”.  Czy dlatego „Wszystkie powołane komisje antymobbingowe, które zakończyły prace, w swoich postanowieniach stwierdziły brak działań lub zaniechań noszących znamiona mobbingu”? 

Tymczasem w latach 2012-15 w sądzie toczyły się 23 sprawy przeciw resortowi zdrowia.

Przypomnijmy:

Jak informowały serwis Kulisy24.com, minister Marian Zembala przeniósł oskarżonego o mobbineg Marcina Antoniaka z Ministerstwa Zdrowia do Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego.

Marcin Antoniak, po tym jak sprawą mobbingu zajęła się prokuratura, został zawieszony przez Bartosza Arłukowicza.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Przemysław Nowak poinformował o wszczęciu śledztwa w sprawie psychicznego znęcania się nad pracownicą resortu zdrowia. Tymczasem jak dowiedział się fakt, dyrektor Marcin Antoniak nie został wpuszczony na teren Ministerstwa.

Reporterzy dziennika „Fakt” oraz programu „Uwaga” TVN dotarli do osób, które opowiedziały o koszmarze, jaki przeżyły, pracując w resorcie zdrowia.

- Generalnie to mnie torturowały. To doprowadziło do tego, że ja w zasadzie bałam się odbierać telefony. Zwykle ten telefon zwiastował zaproszenie na seans gorącego krzesła – opisuje jedna z urzędniczek MZ. Na czym polegał sens gorącego krzesła? Kobieta była wzywana do gabinetu zastępczyni dyrektora MZ, gdzie słyszała, że jest nieporadna, że wszystko robi źle, nie dotrzymuje terminów. Na takie seanse była zapraszana średnio dwa razy w tygodniu. Wychodziła z nich roztrzęsiona, często w trakcie płakała. – Później już zazwyczaj to wyglądało tak, że one mówiły, a ja siedziałam i płakałam – relacjonuje pokrzywdzona.

Jedna z byłych pracownic MZ musiała poddać się leczeniu psychiatrycznemu. Kiedy wróciła po terapii, została zwolniona. Przed sądem pracy walczy przeciw resortowi o bezprawne zwolnienie i mobbing.

- Na koniec pokazano mi, że nic nie znaczę – mówi ze łzami w oczach inna kobieta, która w Ministerstwie Zdrowia pracowała ponad 20 lat.

Zarzuty dotyczą dyrektora Marcina Antoniaka i dwóch jego zastępców. Zdaniem poszkodowanych, wszystko działo się za przyzwoleniem dyrektora. Jak ustalili reporterzy Faktu i Uwagi poszkodowanych jest kilkunastu pracowników. Jak mówią, ich koszmar zaczął się, kiedy dyrektorem generalnym został Marcin Antoniak.

Najbardziej szokujące w całej tej sprawie jest to, że pracownicy resortu od dawna alarmowali co dzieje się w Ministerstwie. Ich apele pozostały bez odzewu przełożonych i prokuratury, gdzie również trafiła skarga.

Jak poinformował Medexpress rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia Krzysztof Bąk, „w związku z zarzutami dotyczącymi naruszenia praw pracowniczych i stosowania przemocy psychicznej wobec pracowników urzędu przez Dyrektora Generalnego – Marcina Antoniaka, Minister Zdrowia Bartosz Arłukowicz złożył zawiadomienie do Szefa Służby Cywilnej Claudii Torres-Bartyzel o możliwości naruszenia praw pracowniczych przez Dyrektora Generalnego Ministerstwa Zdrowia i zwrócił się z prośbą o wszczęcie postępowania wyjaśniającego w trybie art. 125 ust. 1 ustawy z dnia 21 listopada 2008 r. o służbie cywilnej (Dz.U. z 2014 r. poz. 1111,z późn. zm.).

Ze względu na charakter sprawy konieczne jest jej wyjaśnienie i ustalenie, czy faktycznie zostały popełnione czyny stanowiące naruszenie obowiązków członka korpusu służby cywilnej.

Jednocześnie informuję, że Minister Zdrowia zwrócił się do Dyrektora Generalnego o złożenie stosownych wyjaśnień.

W przypadku, kiedy zarzuty dotyczą Dyrektora Generalnego sprawą zajmuje się Szef Służby Cywilnej.”

Z kolei premier Ewa Kopacz w radiu Tok FM odniosła się do sprawy: – Nigdy nie rozważam swoich decyzji, dopóki nie mam pełnej wiedzy. Jeśli będę miała pełną wiedzę na temat poczynań dyrektora generalnego w Ministerstwie lub też pakietu onkologicznego, na pewno państwa poinformuję – powiedziała.

Źródło:Kulisy24.com/ Fakt.pl/TVN/TOK FM

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie o pracę za darmo

Lub znajdź wyjątkowe miejsce pracy!

Zobacz także