Dogłębne poznanie rozpowszechnienia zakażeń SARS-CoV-2 we wszystkich grupach wiekowych tworzących społeczeństwo jest fundamentalnie ważne dla optymalizacji reakcji państwa na zagrożenie, jakim jest koronawirus. Choć od początku epidemii wiadomo, że dzieci i młodzież są najmniej narażone na zachorowanie na COVID-19, wciąż nie jest do końca jasna ich rola w rozprzestrzenianiu wirusa i zarażaniu osób z grup podwyższonego ryzyka.
Brytyjskie badanie nosi nazwę What’s the STORY (Serum Testing of Representative Youngsters) i przeprowadzą je m.in. naukowcy z Uniwersytetu Oksfordzkiego. Finansowanie zapewnią National Institute for Health Research oraz UK Research and Innovation (UKRI).
Specjaliści z Oksfordu oraz ich koledzy z innych ośrodków na Wyspach regularnie badać będą próbki krwi od 1200 osób w wieku 0–19 lat. Grupa obejmie zarówno zdrowych, jak i tych z objawową i bezobjawową infekcją koronawirusem.
W każdej próbce oznaczony będzie m.in. poziom przeciwciał. Naukowcy zestawią to z danymi o ew. wystąpieniu objawów COVID-19 u poszczególnych badanych i oszacują, jaki odsetek uzyskał prawdopodobną odporność na kolejne zakażenie. Dane zasilą następnie algorytmy matematycznych modeli rozchodzenia się SARS-CoV-2 w populacji.
Wyniki mogą pomóc w stawianiu trafniejszych prognoz co do oczekiwanego czasu trwania i nasilenia epidemii, a także w podejmowaniu decyzji dotyczących łagodzenia ograniczeń (w tym np. powrotu dzieci do szkół i przedszkoli).
Co ciekawe, sam program What's the STORY nie jest zupełnie nowy. Jest to badanie rozpoczęte w 2019 roku przez Oxford Vaccine Group we współpracy z Public Health England, a jego pierwotnym celem było monitorowania skuteczności brytyjskiego programu szczepień. Teraz badanie rozszerzono i „dostosowano” do nowych realiów, włączając do niego 1200 dzieci i nastolatków, którzy będą monitorowani przez cały okres epidemii COVID-19.
Źródło: NIHR