W związku z opublikowanym w Gazecie Wyborczej artykułem pt. „Szpitale: NFZ oszukał” NFZ wyjaśnia:
"Narodowy Fundusz Zdrowia nigdy nie wycofał się z zapowiedzianego wzrostu wyceny punktowej dla szpitali. Wbrew tezom opublikowanym w artykule, zarządzeniem Prezesa NFZ, podniesiono wycenę punktową świadczeń (zwiększono wyceny procedur o 2% w stosunku do dotychczasowych wartości) w związku z ponoszonymi przez szpitale rosnącymi kosztami.
W związku z koniecznością wyliczenia wartości ryczałtów PSZ zdecydowano się na uwzględnienie zwiększenia wartości rozliczanych świadczeń w wycenie świadczeń, a nie poprzez cenę punktu. System rozliczeniowy Funduszu został już dostosowany do nowych wycen.
W celu sfinansowania wprowadzonych zmian dokonano również zmian w planie finansowym NFZ zabezpieczając środki (2 172 999 tys. zł), które w ramach możliwości finansowych oddziałów wojewódzkich NFZ, są przeznaczane na zwiększenie wartości umów z poszczególnymi świadczeniodawcami. Nie jest więc prawdą, jak twierdzi autorka artykułu, że szpitale „za te same pieniądze, będą leczyć mniej chorych”. Kolejne zmiany wprowadzone zarządzeniem będą obowiązywały od 1 października. Dokonano w nich denominacji wartości punktowej produktów rozliczeniowych, zwiększając jednocześnie ich wycenę o 4% w stosunku do wartości wyjściowej (tj. przed 01.07.2017 r.).
Analogiczne zmiany zostały wprowadzone w zarządzeniach dotyczących między innymi ambulatoryjnej opieki specjalistycznej, świadczeń odrębnie kontraktowanych oraz w innych rodzajach świadczeń.
Zmiany te nie tylko umożliwią sprawozdawanie i rozliczanie świadczeń udzielanych w systemie PZS (a także poza nim), ale również pozytywnie wpłyną na poziom finansowania świadczeń, a tym samym szpitali".
Źródło: NFZ