Czy polscy pacjenci mają ograniczony dostęp do terapii innowacyjnych? Czy oszczędności na lekach przekładają się na większe wydatki na innowacje?
W Polsce wciąż za mało nowych terapii jest dostępnych w systemie refundacyjnym – podkreślają przedstawiciele innowacyjnych firm farmaceutycznych. W ciągu dwóch lat obowiązywania ustawy refundacyjnej oszczędności z tytułu mniejszych wydatków NFZ na refundację wyniosły ponad 3 mld zł, a na terapie innowacyjne przeznaczono zaledwie 150 mln zł. W tym czasie do użycia wprowadzono w Polsce tylko ok. 30 nowych substancji czynnych w lekach, w Europie tylko w roku 2013 – dwa razy więcej.
– Środki zostały zaoszczędzone, bo skuteczne negocjacje Komisji Ekonomicznej Ministerstwa Zdrowia doprowadziły co prawda do obniżenia cen wielu leków, nie zwiększyło to jednak liczby wprowadzanych nowoczesnych terapii – mówi Ewa Grenda, prezes zarządu Związku Pracodawców Innowacyjnych Firm Farmaceutycznych INFARMA. – Przez 2,5 roku funkcjonowania ustawy do użycia wprowadzonych zostało około 30 nowych substancji czynnych w lekach, w Europie tylko w 2013 roku wprowadzono ich ponad 60.
– Firmy, biorąc pod uwagę fakt, że w Polsce parametry kosztowej efektywności leków są bardzo niskie, proponują w dokumentacji refundacyjnej stosowanie leków w zawężonych populacjach. To skutkuje tym, że mamy nowe leki, ale stosowane tylko w wąskich grupach pacjentów – tłumaczy prezes Grenda.
Źródło: newseria.pl
Czytaj także: 10 rzeczy, których nie wiecie o Ewie Kopacz