W poniedziałek w mediach pojawiły się informacje, że w niektórych sieciach handlowych pojawił się produkt, anonsowany już wcześniej, czyli alkohol (wysokoprocentowy) w saszetkach. Zdumienie i oburzenie wywołał jednak fakt, że do obrotu trafiły saszetki czy tubki, żywo przypominające kolorowe opakowania musów i deserów dla dzieci (zresztą firma, która zdecydowała się na ten „innowacyjny” krok, jest również producentem asortymentu skierowanego do najmłodszych, właśnie musów i deserów).
Internauci nie pozostawili na pomyśle suchej nitki, a do kampanii przeciw „alkotubkom” włączyli się artyści, influencerzy, lekarze i politycy. Głos zabrał m.in. marszałek Sejmu Szymon Hołownia („nie odpuszczę również jako poseł”, zapowiedział polityk, podkreślając, że w pierwszej kolejności wypowiada się – z najwyższym oburzeniem – jako ojciec), we wtorek wypowiedział się również premier („ten numer w Polsce nie przejdzie”). Padły zapowiedzi „konsekwencji personalnych” wobec osób, które nie dostrzegły niebezpieczeństwa, zmian w prawie (na poziomie rozporządzeń i ustaw) oraz bezpośrednich działań sanepidu, czyli kontroli sklepów. Równocześnie już we wtorek po południu było jasne, że tak naprawdę nie będzie kogo kontrolować – sieci handlowe zaczęły ogłaszać wycofanie tubek z alkoholem ze sprzedaży, pojawiły się też informacje o całkowitym zerwaniu współpracy z firmą, która ten towar wprowadziła na rynek.
We wtorek wieczorem producent wydał oświadczenie, w którym przeprosił za produkt (wcześniej firma twierdziła, że spełnia on wymogi prawne i odrzucała oskarżenia o targetowanie pod kątem młodszych konsumentów) i zapowiedział wstrzymanie produkcji i wycofanie tubek z alkoholem ze sklepów. Ale można powiedzieć, że mleko już się rozlało, bo ze strony rządzących padły zapowiedzi zmian w przepisach, których celem będzie standaryzacja opakowań, czyli enumetywne wskazanie, w czym można alkohol sprzedawać, w jakich objętościach i – co równie ważne – z jakimi etykietami. Niewykluczone, że zostanie spełniony postulat, zgłaszany m.in. przez specjalistów w dziedzinie zdrowia publicznego, by były one czarno-białe i zawierały ostrzeżenia (być może też graficzne) na wzór tych, umieszczanych na opakowaniach wyrobów tytoniowych. Być może nowe przepisy zostaną dołączone do będącego już w procesie konsultacji projektu wprowadzającego zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych w godzinach nocnych.
W środę na X (dawniej Twitter) resort zdrowia poinformował, że minister Izabela Leszczyna przyjęła rezygnację dyrektora Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnienim i odwołała go z zajmowanego stanowiska.
