Obecnie kontrola prowadzona jest w zaplanowanych jednostkach. Jednak w związku z dynamiczną sytuacją związaną z koronawirusem COVID-19, kontrolerzy na bieżąco pozyskują informacje także m.in. z jednostek związanych z transportem oraz leczeniem osób podejrzanych o zakażenie koronawirusem. Wyniki zostaną podane po zakończeniu procedury.
W związku z pojawieniem się w Europie koronawirusa prezes NIK Marian Banaś już pod koniec stycznia podjął decyzję o rozpoczęciu kontroli rozpoznawczej. Od początku lutego kontrolerzy NIK sprawdzają stan przygotowania systemu ochrony zdrowia do działania w sytuacji stwierdzenia wystąpienia chorób szczególnie niebezpiecznych i wysoce zakaźnych – czytamy na stronie NIK.
Kontrola obejmuje wszystkie kluczowe elementy systemu ochrony przed tego rodzaju zagrożeniami. Prowadzona jest we wszystkich zaplanowanych jednostkach.
Źródło: NIK