Koronawirusy, podobnie jak wirusy grypy, podlegają ciągłym mutacjom, co rodzi potrzebę opracowywania nowych wariantów szczepionek. Obecnie czekamy na pojawienie się w Polsce nowej, refundowanej szczepionki przeciwko COVID-19. Jak długo trzeba będzie na nią czekać? Zapytaliśmy o to Głównego Inspektora Sanitarnego, dr. Pawła Grzesiowskiego.
Dr. Paweł Grzesiowski powiedział m.in, że:
- Szczepionki na COVID-19 są zwykle produkowane post factum – nowa szczepionka jest opracowywana dopiero po pojawieniu się nowej mutacji wirusa. Powoduje to, że zawsze jesteśmy w jakimś sensie „trochę spóźnieni” – szczepionka pojawia się w trakcie trwającej fali zakażeń.
- Trzeba jednak zaznaczyć, że jedna z [nowych] szczepionek (firmy Pfizer), była dostępna już w lipcu br., ale z powodu decyzji poprzedniego rządu o niebraniu udziału w unijnym zakupie, nie jest ona dostępna [bezpłatnie] w Polsce.
- Kilka dni temu Europejska Agencja Leków dopuściła do obrotu nową szczepionkę firmy Novavax. Jest nadzieja, że pojawi się ona na polskim rynku – jako szczepionka bezpłatna – w ciągu 2-3 tygodni.
- W polskich aptekach dostępna jest szczepionka Pfizer, która nie jest refundowana.