W 2023 r. rząd planuje przeznaczyć na wsparcie dla osób z niepełnosprawnościami 40,5 mld zł. To kwota dwuipółkrotnie wyższa, niż w roku 2015.
– Państwo musi się wczuwać w trudny los osób, które nie mogą wyłącznie same o siebie zadbać. Tak budujemy model państwa opiekuńczego, model państwa społecznie wrażliwego – zaznaczył szef polskiego rządu.
Do katalogu świadczeń dla osób z niepełnosprawnościami ma dołączyć nowy rodzaj wsparcia. Będzie ono kierowane do tych, którzy mają największe trudności w samodzielnym funkcjonowaniu. Świadczenie wspierające będzie mogło wynieść maksymalnie 200 proc. renty socjalnej, czyli 3176,88 zł.
Uprawnione do skorzystania będą osoby z niepełnosprawnościami, bez względu na wiek i osiągany dochód. Wsparcie będzie przysługiwać niezależnie od innych form wsparcia – osoby, które mają prawo do renty socjalnej, nadal będą mogły ją pobierać.
– Wdrażamy politykę upodmiotowienia osób z niepełnosprawnościami, bo każdego z nas definiuje przede wszystkim człowieczeństwo, a nie to, czy ktoś ma jakieś niepełnosprawności bądź nie – podkreślił premier Mateusz Morawiecki.
Jeśli osoba z niepełnosprawnościami nie wybierze własnego świadczenia wspierającego, to jej opiekun będzie mógł otrzymywać zmodyfikowane świadczenia pielęgnacyjne, w dotychczasowej wysokości, ale z możliwością dorabiania (do wysokości 50 proc. minimalnego wynagrodzenia, czyli do ok. 20 tys. zł rocznie).