Prezes NRL zwrócił się do Igora Radziewicza-Winnickiego z prośbą o zainicjowanie dyskusji na forum europejskim nad potrzebą zmiany dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie wspólnotowego kodeksu odnoszącego się do produktów leczniczych stosowanych u ludzi, która pozwalałaby państwom członkowskim samodzielnie podejmować decyzję o ewentualnym wprowadzeniu uproszczonej procedury dopuszczenia do obrotu produktów homeopatycznych.
„Z satysfakcją przyjąłem opinię Pana Ministra na temat homeopatii wyrażoną w wywiadzie dla tygodnika „Wprost” w dniu 28 kwietnia 2014 roku, w której nie wyobraża Pan sobie, w jaki sposób za pomocą naukowej metody medycyny można by opisać – jak Pan powiedział - „pozbawiony logiki zespół przekonań leżących u podstaw homeopatii”.
W pełni podzielam Pański pogląd, że homeopatia nie leczy i nie ma żadnego znaczenia terapeutycznego. Całkowicie się zgadzam z Pańską opinią, że produkty homeopatyczne nie mają wpływu na fizjologię człowieka i na przebieg procesów chorobowych. Dziękuję za potwierdzenie faktu, że brak skuteczności terapeutycznej został wielokrotnie udowodniony, a producenci produktów homeopatycznych nie potrafią niestety wskazać, jak te preparaty miałyby działać.
Jednocześnie dodaje Pan, że o znaczeniu terapeutycznym mówi Pan jako lekarz. Niemniej jednak wywiadu udziela Pan jako przedstawiciel Ministerstwa Zdrowia, i o znaczeniu prawa wspólnotowego wypowiada się Pan jako minister zdrowia odpowiedzialny za politykę lekową w Polsce. Dlatego też zwracam się do Pana Ministra, posiadającego świadomość, że rejestracja produktów homeopatycznych w państwach Unii Europejskiej, jako środków mających leczyć chorych, odbywa się wbrew wiedzy medycznej oraz bez dowodów na ich terapeutyczną skuteczność, o zainicjowanie dyskusji na forum europejskim nad potrzebą zmiany dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2001/83/WE w sprawie wspólnotowego kodeksu odnoszącego się do produktów leczniczych stosowanych u ludzi, która pozwalałaby państwom członkowskim samodzielnie podejmować decyzję o ewentualnym wprowadzeniu uproszczonej procedury dopuszczenia do obrotu produktów homeopatycznych. Takie rozwiązanie pozwoliłoby zachować w Polsce naukowy charakter medycyny zagrożony marketingową ofensywą wyznawców homeopatii”.
Źródło: nil.org.pl
Czytaj także: Nie wszystko zależy od pieniędzy i wydatków