NFZ uruchomił system, który umożliwia wystawienie karty pacjenta onkologicznego.
Na razie lekarze mogą próbnie wystawić kartę onkologiczną. Nie potrzebują do tego żadnego oprogramowania. Wystarczy, że skorzystają z aplikacji, którą udostępnia NFZ. Mogą sprawdzić w praktyce jak to działa. - Chodzi o to, by lekarze przećwiczyli wypisywanie karty. Do lekarzy poz zostanie wysłana szczegółowa instrukcja jak należy postępować w systemie bez limitu - zapowiedział Bartosz Arłukowicz.
Przypomnijmy: za wypisanie karty lekarz dostanie około 50 zł.
Karta ma być przepustką do szybkiej diagnostyki. Jakie dane będzie zawierać?
W części informacyjnej karta zwierać będzie dane identyfikacyjne pacjenta, świadczeniodawcy i lekarza, który kartę wystawił.
Na dane pacjenta składać się będzie m.in. PESEL, dane kontaktowe.
W przypadku lekarza będzie to m.in. imię i nazwisko oraz numer prawa wykonywania zawodu oraz świadczeniodawcy. Ma to umożliwić prawidłowe rozliczanie przez NFZ świadczeń oraz umożliwić obliczanie indywidualnego wskaźnika skuteczności rozpoznawania nowotworów.
Numer karty diagnostyki będzie przypisany do nr PESEL. Ten zabieg ma uniemożliwić pacjentowi pobieranie kilku kart na to samo schorzenie.
Karta zawiera także informacje o dalszym postępowaniu tj. skierowania itd.
Część właściwa dla specjalisty udzielającego pacjentowi świadczeń z zakresu diagnostyki pogłębionej zawierać będzie informacje analogiczne do części opisującej diagnostykę wstępną oraz rozpoznanie wg klasyfikacji TNM, FIGO lub Ann Arbor. Ma to stanowić podstawę dla zespołu terapeutycznego, na której w dużej mierze będzie opierać się jego postępowanie. Ostatnia część karty zawierać będzie ocenę wykonanej diagnostyki i plan leczenia.
Informacja o dacie zakończenia leczenia onkologicznego ma pozwolić na monitorowanie przebiegu diagnostyki i leczenia onkologicznego w czasie.
Karta diagnostyki i leczenia onkologicznego będzie obowiązywać od 1 stycznia 2015 roku.