(…) opieka zdrowotna to sektor, gdzie prawie połowa pracowników deklaruje, iż była/jest ofiarą mobbingu (tak przynajmniej wynika z wielu publikacji). Faktycznie – w większości światowych badań pracownicy ochrony zdrowia, m.in. lekarze, są uznawani za jedną z najbardziej narażonych na mobbing grup zawodowych. Co prawda w Polsce w ostatnich latach to wysokie ryzyko niwelują tzw. rynek pracownika (brak lekarzy) i niskie bezrobocie, ale i tak nadal jest istotne.
Jak wyjaśnia Monika Potocka, Rzecznik Praw Lekarza OIL w Warszawie, mobbing w środowisku lekarskim jest najczęściej związany z wykorzystywaniem przez przełożonych swojej nadrzędności służbowej względem młodszych kolegów.
– Przejawia się w upokarzaniu, wyśmiewaniu, krytykowaniu oraz godzeniu w godność lekarza – stażysty, rezydenta, specjalisty – wylicza.
Tłumaczy, że mobbingowani lekarze czują się bezradni i bezsilni, ponieważ najczęściej są na początku swojej drogi zawodowej, a dalszy jej rozwój jest niejednokrotnie uzależniony od ”humoru” mobbera. To często osoby z tytułami naukowymi, mające pełne poparcie i uznanie zwierzchników danej placówki”.
Źródło: OIL w Warszawie