O Funduszu Walki z Rakiem Iwona Schymalla rozmawia z dr. Krzysztofem Łandą z Fundacji Watch Health Care.
Na czym polega projekt Funduszu Walki z Rakiem?
Fundusz Walki z Rakiem to realizacja szczytnych idei, poprawy dostępu do innowacyjnego leczenia i diagnostyki dla chorych onkologicznie w Polsce. Mamy dwa obszary zagadnień. Pierwszy, to polityczny - czy rzeczywiście chcemy poprawić stan opieki onkologicznej w Polsce i chcemy zapewnić Polakom dostęp do innowacyjnego leczenia przeciwnowotworowego, oraz czy Polska powinna partycypować w rozwoju medycyny szczególnie w obszarze onkologii. Jeśli tak, to wtedy przechodzimy do drugiego obszaru zagadnień, którego dotyczy nasz raport. Jeżeli tak, to w jaki sposób opiekę onkologiczną w Polsce możemy poprawić, jak możemy dać potrzebującym osobom z chorobami nowotworowymi dostęp do najnowocześniejszego leczenia, jakie oferuje współczesna medycyna. Tych zagadnień technicznych dotyczy głównie nasz projekt.
Wiele krajów europejskich, jeśli nie wszystkie, zastanawia się nad optymalizacją środków, które już są, ale też zastanawia się, jak pozyskać dodatkowe środki do systemu zdrowia. W jaki sposób zasilany będzie Fundusz Walki z Rakiem?
Na pewno chcielibyśmy uniknąć błędów, jakie popełniono w Wielkiej Brytanii z tego typu projektem i funduszem. Po pierwsze, nie chcielibyśmy, aby były to środki budżetowe. Wiemy jaka jest sytuacja gospodarcza kraju, że cały czas gonimy za krajami wysokorozwiniętymi. W związku z tym potrzebne środki finansowe chcielibyśmy zdobyć z ubezpieczeń komplementarnych. To są ubezpieczenia, których w Polsce w ogóle jeszcze nie mamy, a które odciążają system publiczny. Wiadomo, że do ubezpieczeń typu komplementarnego przystępują osoby zdrowe, które zaczynają płacić składkę. Ta skumulowana składka rośnie. Natomiast, osoby zdrowe, przynajmniej część z nich, zachoruje z dużym opóźnieniem. Powstaje w związku z tym duża nadwyżka, którą z siedmiomilionowej populacji potencjalnie ubezpieczonych oceniamy w ciągu pięciu lat na około siedemnaście miliardów złotych. Tych pieniędzy będzie więc z pewnością wystarczająco, żeby sfinansować wszystkim wrażliwym grupom społecznym dostęp do innowacyjnego i dosyć drogiego leczenia onkologicznego.
17 mld zł to potężny zastrzyk finansowy w systemie ochrony zdrowia. Na co miałyby być przeznaczone te środki: czy tylko nowoczesne i innowacyjne terapie, diagnostykę czy także inne procedury medyczne?
Zdecydowanie nie chcielibyśmy, tak jak w Brytanii, by był to fundusz, który zapewnia dostęp wyłącznie do farmakoterapii. Chcielibyśmy, żeby to były również technologie lekowe, lecznicze i diagnostyczne. Czy będą to technologie wyłącznie spoza koszyka świadczeń gwarantowanych, czy również te deficytowe, dla których istnieją bolesne ograniczenia dostępu w ramach opieki finansowanej przez NFZ, to jest decyzja polityczna. My w raporcie przedstawimy jedną i drugą opcję oraz za i przeciw dla każdej z nich.
Kiedy raport będzie gotowy?
Raport będzie gotowy na początku września. Myślę, że między dziesiątym a piętnastym września będzie opublikowany.