Po raz 22. zagra w ten weekend Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. W tym roku pieniądze będą zbierane m.in. na pomoc seniorom. Rola WOŚP jest nie do przecenienia - tłumaczy Marzena Breza, dyrektor Departamentu Polityki Senioralnej w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej, z którą rozmawia red. naczelna Medexpressu Iwona Schymalla.
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy będzie grała w tym roku po raz drugi dla osób starszych, by miały godną opiekę, godne leczenie. Czy uważa Pani, że Orkiestra może wpłynąć na zmianę naszej świadomości i nastawienia do osób starszych?
Tak, to już się dzieje. Orkiestra po raz drugi będzie grała dla osób starszych, co jest niezmiernie ważne dla kwestii świadomościowych. Rząd definiując politykę senioralną, mówi, że są to wszelkie działania podejmowane przez różnorodne podmioty, które prowadzą do godnego starzenia się społeczeństwa. Idea przyświecająca Orkiestrze jest więc zgodna z tym, co zaplanował i będzie realizował rząd.
Niemniej jednak sami nie jesteśmy w stanie poprzez politykę centralną czy samorządową wywrzeć wpływ na kwestie świadomościowe oraz na to jak odbierane są osoby starsze w społeczeństwie, rodzinie. Są akcje, które pokazują obecność osób starszych i ich potrzeby. Szczególnie zdrowotne, które są niezmiernie ważne, aby mówić również o świadomość profilaktycznej. Z informacją o tym, że usługi są potrzebne dla osób 75 lat i więcej. Ale też trzeba docierać do tzw. młodszych seniorów, takich pierwszodniowych emerytów i mówić o tym, że mój styl życia, odżywianie powodują to, jaką mam kondycję, a w przyszłości jakie będę miał zapotrzebowanie w starości.
Można więc powiedzieć, że Orkiestra Świątecznej pomocy Trochę pomaga też urzędnikom?
Niewątpliwie tak. Mówiąc o działaniach świadomościowych, jest to rola nie do przecenienia.