- Decyzje Bartosza Arłukowicz były krytykowane w środowisku zawodowym pielęgniarek i położnych - mówi nam Lucyna Dargiewicz, przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych, wiceprzewodnicząca Forum Związków Zawodowych.
Bartosz Arłukowicz od listopada 2011 r. pełnił funkcję ministra zdrowia. Jego decyzje były krytykowane w środowisku zawodowym pielęgniarek i położnych, w szczególności nowe przepisy dotyczące minimalnych norm zatrudnienia i nowelizacja ustawy o zawodach pielęgniarki i położnej, nakładająca na nas dodatkowe obowiązki m.in. wypisywanie recept czy pracy administracyjnej zamiast opieki nad pacjentem. I to wszystko bez jakiegokolwiek zabezpieczenia finansowego dla pielęgniarek i położnych.
Od początku 2015 r. dwa razy zmienił się wiceminister odpowiedzialny za Departament Pielęgniarek i Położnych, co skutkowało zaczynaniem od zera rozmów na temat zgłaszanych przez OZZPiP problemów dotyczących warunków pracy i drastycznie niskich wynagrodzeń. Zaproponowane przez MZ rozwiązania w żaden sposób nie pomagały rozwiązaniu problemów. Stąd też decyzja o wszczęciu sporów zbiorowych, które prowadzone są na terenie całego kraju.
Postulaty OZZPiP są niezmienne:
- Określenie niezbędnej liczby pielęgniarek i położnych na poszczególnych oddziałach przy kontraktowaniu świadczeń zdrowotnych z Narodowym Funduszem Zdrowia celem zapewnienia bezpieczeństwa pielęgniarkom i położnym oraz pacjentom.
- Wzrost wynagrodzenia pielęgniarki i położnej o 1500 zł jako niezbędnego czynnika powstrzymującego emigrację, odejście od wykonywania zawodu i zachętę dla młodych osób do podjęcia studiów pielęgniarskich i położniczych.
- Zmniejszenie obciążenia pielęgniarki i położnej pracą administracyjną i inną, która nie jest przypisana do jej zawodu na rzecz bezpośredniej pracy przy pacjencie.
- Zabezpieczenie czasu pracy pielęgniarki i położnej w jednostkach ochrony zdrowia poprzez umowy o pracę będące gwarancją ciągłości opieki nad pacjentem.
Podczas ostatniego spotkanie przedstawicieli OZZPiP z kierownictwem Ministerstwa Zdrowia w dniu 9 czerwca, padły wstępne propozycje wpisania pielęgniarek i położnych do systemu kontraktowania świadczeń NFZ oraz podniesienia wynagrodzeń w naszej grupie zawodowej.
Jako związek zawodowy mamy nadzieję, że następca ministra Arłukowicza będzie kontynuował rozpoczęte rozmowy i przedstawi nam szczegółowe propozycje rozwiązania wskazanych wyżej problemów. Oczekujemy działań tu i teraz.