Rak prostaty stał się chorobą przewlekłą. Dzięki nowoczesnemu leczeniu. Rozmawiamy o tym z prof. Piotrem Radziszewskim z Kliniki Urologii Ogólnej, Onkologicznej i Czynnościowej Szpital Dzieciątka Jezus przy ul. Lindleya w Warszawie.
Jakie problemy urologiczne mężczyzn stanowią obecnie największy problem medyczny?
Na chwilę obecną myślę, że największymi problemami urologicznymi są: rak pęcherza, gruczołu krokowego i, paradoksalnie, zespoły metaboliczne związane z niedoborem testosteronu. To powoduje nadumieralność mężczyzn z przyczyn kardiologicznych, ale i neurologicznych. Dlatego urolog jako lekarz pierwszego kontaktu jest ważny dla mężczyzny, bo ma szansę wychwycić te zmiany, zanim staną się aktywne klinicznie. To pozornie nie jest związane z urologią. Mówimy dziś o medycynie urologicznej by pokazać, że to nie tylko chirurgia ale całościowe holistyczne podejście do mężczyzny, którego możemy prowadzić od wieku dojrzałego do późnej starości w dobrym zdrowiu. Tylko, by to się zadziało trzeba dobrych programów profilaktycznych oraz dostępu do odpowiednich technologii medycznych.
Właśnie, dostęp do terapii. Często mężczyźni z problemami urologicznymi stowarzyszeni w różnych organizacjach pacjenckich alarmują mówiąc, że dostęp do tych nowoczesnych terapii w Polsce jest bardzo ograniczony.
Jest, niestety, ograniczony, bo każda nowa terapia jest drogą. O tym musimy wiedzieć. Ale, to że jest drogą nie oznacza, że jest nieopłacalną. Kiedy popatrzymy się na pieniądze, które wydajemy w danej jednostce czasu, to dużo. Ale, to nam daje bardzo duży zysk na przyszłość, bo ten mężczyzna nie jest niepełnosprawny, nie wymaga opieki. Jest w stanie sam o siebie zadbać i pędzić aktywne życie zawodowe. Obserwujemy to w wielu krajach świata. Takim przykładem jest rak prostaty. Z choroby ostrej, śmiertelnej, nawet w bardzo zaawansowanym stadium stał się chorobą przewlekłą. My umiemy opanować go i sprawić by pacjent z tym nowotworem prostaty funkcjonował. Mamy tego najlepsze przykłady wśród wielu ludzi z pierwszych stron gazet. Tylko, aby tak się zadziało, musimy mieć dostęp do tych nowoczesnych terapii, z którymi w Polsce niekiedy jest problem.
Ważna też jest współpraca urologa i onkologa?
Oczywiście, że tak. Współpraca urologa z onkologiem musi istnieć. Urolog z definicji jest onkologiem.