Jak dowiedział się Medexpress Porozumienie Zielonogórskie nie podpisze porozumienia z Ministerstwem Zdrowia w sprawie finansowanie pakietu onkologicznego.
Przypomnijmy:
Na czwartek Ministerstwo Zdrowia zaplanowało tzw. rozmowy ostatniej szansy z lekarzami. Od tego spotkania miało zależeć, ile gabinetów będzie zamkniętych po 1 stycznia. Lekarze nie godzili się jednak na warunki zaproponowane przez ministra zdrowia.
Wcześniej minister zdrowia zwołał konferencję prasową dotyczącą finansowania POZ i to oburzyło lekarzy.
- Minister manipuluje danymi, informując społeczeństwo o znaczącej podwyżce środków przeznaczonych na podstawową opiekę zdrowotną, co jest oczywistą nieprawdą. Prezes Federacji podkreślił, że jedyne zwiększenie środków następuje na pokrycie kosztów nowych badań diagnostycznych, a w większości przypadków następuje zmniejszenie finansowania świadczeń POZ poprzez usuniecie pacjentów „czerwonych” z list aktywnych lekarzy POZ – mówi Jacek Krajewski, prezes Federacji Porozumienie Zielonogórskie.
W zakresie finansowania świadczeń lekarza POZ, przedstawiciele Ministra Zdrowia i NFZ, nie uwzględnili propozycji Federacji. Ministerstwo Zdrowia i NFZ twardo stoją na stanowisku nie zwiększania realnych nakładów na podstawową opiekę zdrowotną.
Po uzyskaniu pewności, że rozmowy nie zakończą się konstruktywnymi wnioskami oraz, że zdania Federacji i Ministerstwa oraz NFZ różnią się w sposób zasadniczy, przedstawiciele Federacji opuścili salę obrad. Co jeśli lekarze nie podpiszą kontraktów na 2015 r.?
Ministerstwo Zdrowia nie ma planu awaryjnego na wypadek zerwania negocjacji i niepodpisanie kontraktów z NFZ.
Przeczytaj również: Pakiet onkologiczny to pole minowe