Czy Marcin Pakulski spełni oczekiwania Ministerstwa Zdrowia jako nowy prezes NFZ? Na czym powinna opierać się współpraca między MZ a NFZ? Iwona Schymalla, redaktor naczelna Medexpress.pl zapytała o to Krzysztofa Chlebusa, podsekretarza stanu w Ministerstwie Zdrowia.
Iwona Schymalla: Jakie są oczekiwania Ministerstwa Zdrowia wobec nowego prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia pana Marcina Pakulskiego?
Krzysztof Chlebus: Oczekiwania zawsze są takie same. Współpraca między Ministerstwem Zdrowia a NFZ powinna być bardzo ścisła, z wyraźnie zaznaczonymi kompetencjami, czyli podział ról, kto kreuje politykę zdrowotną, kto ją realizuje. Powinna być również bardzo daleko posunięta merytoryczna współpraca. Tutaj jest konieczna wymiana zdań na bieżąco, bo dotykamy bardzo kontrowersyjnych często zagadnień. Mówimy o różnych pomysłach na rozwiązanie problemów w ochronie zdrowia, w związku z czym potrzebna jest z jednej strony bardzo merytoryczna dyskusja między partnerami, z drugiej strony wychodzenie sobie naprzeciw, jeśli chodzi o rozumienie potrzeb systemu i ograniczenia, w których wszyscy funkcjonujemy. Te wymagania, niezależnie od tego, kto jest ministrem zdrowia i kto jest szefem NFZ, są właściwie cały czas aktualne. Swoisty podział, który jest w naszym systemie i oznacza z jednej strony większą moc polityczną, sprawczą, decyzyjną po stronie ministra zdrowia, a z drugiej strony redystrybucja środków i zasady tej redystrybucji, które leżą po stronie Funduszu, oznacza, że tylko komplementarne wypełnianie zadań, które są przypisane ustawowo do jednej i drugiej instytucji, gwarantuje racjonalne funkcjonowanie i wypełnianie misji, które te dwie instytucje realizują dla społeczeństwa.
Jaka jest główna zasada, na której powinna się opierać współpraca NFZ i Ministerstwa Zdrowia?
Myślę, że taką zasadą powinien być dialog, przepływ informacji dotyczący wszystkich aspektów funkcjonowania, ale też intencji w działaniu i realnej możliwości dopasowywania działań w zakresie budżetu do celów, które są stawiane przez resort: celów politycznych, celów społecznych. Myślę, że bez takiego dialogu, bez wymiany informacji trudno mówić o rzeczywiście pełnym realizowaniu zadań, które stawiane są głównie przed Ministerstwem Zdrowia. Tak naprawdę minister zdrowia w myśl zasad, które są ustanowione w systemie, jest kreatorem polityki zdrowotnej. I oczywiście tutaj musi być pełen dialog i pełna współpraca z instytucjonalnym realizatorem tej polityki, jakim jest NFZ.
I pan Marcin Pakulski gwarantuje możliwość takiego dialogu, o jakim Pan mówi?
Mam nadzieję, że pan prezes Pakulski będzie gwarantował tego rodzaju założenia i realizację tego rodzaju zadań. Natomiast jak w każdej sytuacji te kwestie wykluwają się właściwie dopiero podczas realizacji konkretnych zadań i w bardzo ścisłej współpracy na bieżąco. Jesteśmy jak zawsze otwarci na współpracę, pełni nadziei na to, że ta współpraca będzie się układała pomyślnie. I jak każda osoba, która rozpoczyna piastowanie bardzo poważnego stanowiska, pan prezes Pakulski ma tutaj w tej chwili otwartą kartę na to, co się będzie działo. Mamy dużą nadzieję, że uda się stworzyć relacje, które będą gwarantowały realizację zadań, które minister zdrowia ma przed sobą do zrealizowania.