Najważniejszym zadaniem dla polskiej onkologii w 2025 roku będzie - zdaniem prof. Rutkowskiego - wdrożenie Krajowej Sieci Onkologicznej. Sukces zależy od kilku punktów krytycznych, które nadal pozostają pod znakiem zapytania. Pierwszy z nich - to uruchomienie elektronicznej karty DILO, do której dostęp będzie miał każdy lekarz. Nowelizacja ustawy o KSO, która jest potrzebna do wdrożenia e-DiLO, opóźnia się a zapisy o karcie mają być dołączone do jakiegoś innego projektu prawnego. Resort zdrowia jednak nie podjął jeszcze ostatecznych decyzji co do ścieżki legislacyjnej. Prawdopodobnie po wdrożeniu karty e-DiLO obowiązywać będzie roczny okres przejściowy, w czasie którego funkcjonować będą jednocześnie dwie formy karty. Elektroniczna karta ma być zakładana przede wszystkim nowym pacjentom.
Brakuje nadal systemu teleinformatycznego, który umożliwi wymianę informacji pomiędzy ośrodkami leczenia onkologicznego. Jest on niezbędny m.in. do organizowania e-konsyliów, telekonsultacji oraz monitorowania ścieżki pacjenta. System informatyczny stworzony przez MInisterstwo Cyfryzacji nie został przekazany do resortu zdrowia ani poddany weryfikacji w ośrodkach.
Zatrzymał się proces akredytacji laboratoriów patomorfologii, który objął około 60 proc. ośrodków SOLO 3. W dodatku dotychczas udzielone akredytacji upłyną z końcem 2025 roku.
Ministerstwo Zdrowia nadal nie opublikowało wskaźników i mierników, według których ośrodki monitorujące będą gromadzić dane dotyczące leczenia pacjentów onkologicznych. NIO przekazało propozycje około 65 wskaźników już niemal 2 lata temu, ale dotychczas resort zdrowia nie podjął decyzji w tej sprawie. Obecnie nie istnieje też system zbierania i monitorowania danych. W przyszłości zarządzanie danymi będzie leżało w gestii Centrum e-Zdrowia.
W ramach NSO nie powstał dotychczas system gromadzenia danych o osobach zdrowych, które przeszły badania profilaktyczne. Konieczne jest - zdaniem prof. Rutkowskiego - utworzenie krajowego rejestru badań przesiewowych. Obecnie brakuje koordynacji i kontroli jakości wykonywanych badań. Zgłaszalność na badania profilaktyczne jest słaba, m. in. z powodu tego, że brakuje systemu bezpośrednich zaproszeń - nie wykorzystujemy do tego kont IKP, choć mogłyby być bardzo przydatne. Brakuje koordynacji międzysektorowej w tej dziedzinie, mimo że finansowanie jest zapewnione. Duże nadzieje są wiązane z uruchomieniem narodowego portalu onkologicznego, planowanego na 4 lutego 2025. Może on także posłużyć wzmocnieniu kampanii “Planuję Długie Życie”, prowadzonej od 6 lat przez Ministerstwo Zdrowia.
W ocenie prof. Rutkowskiego “nieco” poprawiła się świadomość społeczna dotycząca nowotworów, w tym czynników ryzyka, znaczenia badań profilaktycznych oraz stylu życia. Duże nadzieje na dalszą poprawę sytuacji można też wiązać z rozwojem opieki koordynowanej i konsekwentnym finansowaniem nowoczesnych technologii diagnostycznych, lekowych i zabiegowych.
Źródło: Dziennikarski Klub Promocji Zdrowia