Czy zawód ratownika medycznego jest prestiżowym zawodem? Na co narażeni są ratownicy medyczni? M.in. o tym mówi nam Ireneusz Szafraniec, rzecznik Polskiej Rady Ratowników Medycznych.
Ratownicy medyczni są najmłodszą medyczną grupą zawodową, a już wg GFK zostaliśmy ocenieni na bardzo wysokim trzecim miejscu wśród zawodów największego zaufania społecznego. Jest to dowód, że społeczeństwo coraz bardziej jest zadowolone z wykonywanych przez nas świadczeń medycznych, a prestiż naszego zawodu ciągle wzrasta.
Nasz praca obarczona jest ciągłym stresem, związanym bezpośrednio z ratowaniem życia ludzkiego, za które bierzemy odpowiedzialność. Jesteśmy świadkami ludzkich tragedii, mamy do czynienia bezpośrednio ze śmiercią.
W związku z tym, że zespół ratownictwa medycznego jest pierwszym ogniwem łączącym pacjenta z systemem zdrowia, narażony jest na wszelkie frustracje, żale, złość
a nawet agresję społeczeństwa. Ratownicy medyczni nagminnie są obrażani, dochodzi do rękoczynów, pobić a nawet grożenia bronią.
Takim sytuacjom sprzyja niska karalność lub całkowity jej brak, za przestępstwo przeciw ratownikowi medycznemu jako funkcjonariuszowi publicznemu.
W zawodzie ratownika medycznego pracują osoby posiadające wiedzę na wysokim poziomie i doświadczenie, jak również osoby, które nie posiadają predyspozycji do wykonywania tak odpowiedzialnego zawodu.
Aby zwiększyć prestiż ratowników medycznych, konieczne jest stworzenie organu kontrolującego nasz zawód, na wzór izb pielęgniarskich i lekarskich.
Taki organ m.in. prowadziłby rejestr reprezentantów naszego zawodu, dbałby o wysoką jakość świadczonych czynności medycznych, prowadziłby sprawy związane ze skargami na ratowników medycznych, powołałby sąd koleżeński.
Również oczekiwane przez nas zmiana ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym pozwoliłaby odpowiednio usytuować zawód ratownika wśród zawodów medycznych.
Czytaj także: Polskie szpitale źle przygotowane do leczenia pacjentów chorych na otyłość