Ratownicy medyczni długo czekali na osobną ustawę o zawodzie ratownika medycznego. Doczekali się nowelizacji ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym. Propozycja Ministerstwa Zdrowia rozczarowała środowisko...
Ustawa o Państwowym Ratownictwie Medycznym wymaga pilnych zmian, ponieważ od 2006 roku przestała spełniać pierwotne założenia. Zmianie uległy w dużej części akty prawne, organizacja ratownictwa i zarządzania kryzysowego, technologie oraz sama koncepcja zintegrowanego systemu ratownictwa – powiedział Medexpressowi Ireneusz Szafraniec, rzecznik Polskiej Rady Ratowników Medycznych. - Projekt nowelizacji ustawy w naszym przekonaniu i ku naszemu rozczarowaniu w takiej formie jest nie do przyjęcia.
W naszej opinii w wielu kwestiach jest ona sprzeczna, m.in. z Konstytucji RP, ustawą o zawodzie lekarza, zaleceniami WHO, jak również sprzeczna z postulatami środowiska ratowników medycznych.
Wielokrotnie środowisko ratowników medycznych wnioskowało o opracowanie osobnej ustawy o zawodzie ratownika medycznego oraz samorządzie zawodowym. Niestety nie pochylono się nad naszą propozycją, a wszystkie kwestie dotyczące kształcenia, doskonalenia, rejestru i wydawania prawa wykonywania zawodu ratownika medycznego zamieszczono w projekcie ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym, przez co stała się mało czytelna.
Polska Rada Ratowników Medycznych będzie wnioskowało o wycofanie projektu, który miał za zadanie uregulować jeden z najistotniejszych społecznie obszarów oraz pilne przygotowanie nowych propozycji opartych na doktrynie prawa, wniosków płynących z wcześniejszych doświadczeń i analiz, badań naukowych, założeń WHO, uwzględniając postulaty towarzystw naukowych oraz środowiska ratowników medycznych.
Przypomnijmy: Zarząd SKRM wytyka Ministerstwu Zdrowia, że propozycja zmian ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym to bubel prawny.
Przedstawiona w ostatnim miesiącu przez Ministerstwo Zdrowia propozycja zmian jest bublem prawnym, a zaproponowane zapisy są niezgodne z konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej, innymi ustawami oraz strategią WHO. Dodatkowo wspomniane propozycje uniemożliwiają właściwą organizacje akcji ratunkowych w innych służbach i nie godzą interesu publicznego z interesem naszej grupy zawodowej generując konflikty – tak Zarząd Społecznego Komitetu Ratowników Medycznych oraz Polska Rada Ratowników Medycznych podsumowują przygotowany projekt nowelizacji ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym.
Zarzucają, że część proponowanych propozycji jest bez wątpliwości:
- sprzeczna z zaleceniami WHO Europe w sprawie organizacji O-H-EMS (out-of-hospital emergency medical services),
- sprzeczna z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej,
- sprzeczna z ustawą o zawodzie lekarza,
- sprzeczna ze zgłaszanymi od 6 lat postulatami urzędników i funkcjonariuszy podległych Ministrowi Obrony Narodowej i Ministrowi Spraw Wewnętrznych. Brak postulowanych rozwiązań skutkuje zagrożeniem życia i zdrowia żołnierzy oraz funkcjonariuszy uniemożliwiając służbom reorganizację sposobu udzielania pomocy,
- w istotnej części sprzeczna z postulatami środowiska ratowników medycznych.
W ocenie SKRM efekt kilku lat pracy urzędników Ministerstwa Zdrowia stawia pod znakiem zapytania profesjonalizm Departamentu Spraw Obronnych, Zarządzania Kryzysowego, Ratownictwa Medycznego i Ochrony Informacji Niejawnych. W związku z powyższym zarząd SKRM zwraca się do ministra zdrowia o: wycofanie projektu mającego uregulować jeden z najistotniejszych społecznie obszarów oraz pilne przygotowanie nowych propozycji opartych na doktrynie prawa, wnioskach płynących z analiz, badań naukowych, strategii WHO, uwzględniających postulaty towarzystw naukowych i instytucji podległych wymienionym ministrom oraz o opracowanie planu prac przebiegających w oparciu o przejrzystą metodologię.
Regulacja tego obszaru stwarza coraz większy problem urzędnikom Ministerstwa Zdrowia. Nie nadążają oni za dynamicznymi zmianami dotyczącymi systemów ratownictwa medycznego i naszego zawodu. Nieprawidłowo identyfikują problemy, ignorując jednocześnie głosy ekspertów oraz przedstawicieli innych służb ratunkowych. W naszej ocenie urzędnicy nie starają się zapoznać z problematyką ratownictwa medycznego i dlatego nie są w stanie przygotować zadowalającej propozycji rozwiązań. Nie potrafią też sformułować propozycji umożliwiających zgodny z polskim prawem nadzór nad ratownikami medycznymi, dalsze podnoszenie jakości funkcjonowania systemu ratownictwa medycznego oraz prawidłową współpracę służb podległych innym resortom – czytamy w oświadczeniu.
W związku z powyższym zarząd SKRM w ramach protestu zakończy jakąkolwiek współpracę z przedstawicielami Departamentu Spraw Obronnych, Zarządzania Kryzysowego, Ratownictwa Medycznego i Ochrony Informacji Niejawnych.
Czytaj także: 10 rzeczy, których nie wiecie o Ewie Kopacz