Damian Patecki przypomniał, że w ciągu ostatniego roku rezydenci wielokrotnie prosili o spotkanie. Za każdym razem odpowiedź była dokładnie taka sama: przekazanie problemu do ministra zdrowia. - Mamy świadomość tego, że ochrona zdrowia jest niewdzięcznym tematem, ale celowo prosimy o spotkanie z Panią Premier. Minister Radziwiłł twierdzi, że ze względu na sprzeciw Ministerstwa Finansów nie może spełnić naszych postulatów. Minister Pinkas zapowiedział, że do końca kadencji nie możemy liczyć na podwyżki. W medycynie stale słyszy się jak było „za moich czasów” i że „wcale nie jest takie źle” i być może dlatego ciągle jest jak jest, w innych sferach nasz kraj robi postępy, a tutaj ciągle stoimy w miejscu - pisze Patecki w liście do premier. - Szanowna Pani Premier pisze do Pani jako osoby, która ma największy wpływ na definiowanie priorytetów. Rozwiązanie problemu niskich wynagrodzeń lekarzy rezydentów niestety nie leży tylko i wyłącznie w gestii Ministerstwa Zdrowia. Brak zgody na podwyżki ze strony Ministerstwa Finansów doprowadzi w niedługim czasie do paraliżu opieki zdrowotnej związanej z brakiem pracowników. Proszę Panią Premier o interwencję w tej sprawie. Będziemy zaszczyceni, jeśli zdecyduje się Pani spotkać z naszymi przedstawicielami - prosi w liście przewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL.
Przypomnijmy, że lekarz stażysta zarabia pensje minimalną, lekarz w trakcie specjalizacji 3170 złotych brutto.
Źródło: Porozumienie Rezydentów OZZL