Jak po zakończeniu głodówki będzie wyglądać protest rezydentów?
- Przestajemy pracować niezgodnie z kodeksem pracy, przestajemy być zmęczeni, przestajemy łatać dziury systemowe - zapowiedział Jarosław Biliński, wiceprzewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL.
- Przestajemy traktować pacjenta jak cyfry, tak jak każe nam NFZ. NFZ zmusza nas do tego, żeby pacjent był statystyką, chorobą, numerem i kosztem. Mówimy temu stanowcze nie. Od dziś stawiamy na jakość, przestajemy pracować jak na taśmie, przyjmować pacjentów na sztuki. Przestajemy pracować niebotyczną liczbę godzin. Staramy się, żeby pacjent po wyjściu od lekarza był zadbany, zaopiekowany. Dlatego dziś rusza protest wypowiadania opt-outów i klauzuli, która zmusza nas do pracowania olbrzymiej liczny godzin. Od stycznia rezygnujemy z dodatkowego zatrudnienia, przestajemy pracować 300-400 godzin miesięcznie. Stawiamy na jakość i to jest najważniejsze - podsumował Biliński.