- Jeżeli patrzymy na budżety ochrony zdrowia poszczególnych krajów, czy tych rozwiniętych, czy tych rozwijających się, takich jak Chiny, Indie, czy kraje Zatoki Perskiej i kraje arabskie, to w ostatniej dekadzie okazało się, że wydatki na cukrzycę gwałtownie rosną. Wszystko dlatego, że rośnie chorobowość – mówi prof. Leszek Czupryniak, prezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego.
Na cukrzycę chorują 2 miliony Polaków. Ich leczenie kosztuje 2,5 miliarda złotych rocznie. Jak tłumaczy profesor Czupryniak, rośnie liczba chorych na cukrzycę, bo jest ona następstwem otyłości. – Jest coraz więcej osób z nadwagą, jest coraz więcej cukrzycy – tłumaczy szef Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego.
Jak tłumaczy prof. Czupryniak, przez to, że mamy coraz więcej cukrzyków, rosną wydatki na leczenie i zapobieganie i tak na przykład w USA średnio ok. 18-20 proc. z budżetu ochrony zdrowia przeznaczanych jest właśnie na cukrzycę.
Niestety, z szacunków specjalistów wynika, że chorych będzie przybywać, a tym samym wydatki na cukrzycę będą rosły. Dlatego zdaniem Czupryniaka wspólnie w tej sprawie powinni współpracować: lekarze, firmy farmaceutyczne i rządzący. Duży przełom już widać, bo od 1 września na liście leków refundowanych pojawił się analog insuliny dla pacjentów z cukrzycą tylu 2.