Organizatorzy zadbali o specjalne Vax Vany, czyli mobilne stacje szczepień i testowania. W końcu, w tych czasach tak się wita przyjezdnych - zamiast chlebem i solą. Z punktów można skorzystać przez cały tydzień od 7:00 do 23:00. Jako pierwsza dobry przykład dała ambasador USA Linda Thomas-Greenfield, która została poddana testowi i zaapelowała do uczestników zgromadzenia, by poszli w jej ślady.
Zeszłoroczny zjazd odbył się w trybie online. Dziś już wiadomo, że około jedna trzecia ze 193 członków ONZ zdecydowała się wysłać filmy ze swoimi wystąpieniami. Pozostali politycy pojawią się na miejscu. Nikt z nich nie będzie musiał przedstawiać świadectwa szczepień. W tej sprawie stosuje się „honorowy system” - uczestnikom wydarzenia wierzy się na słowo. Szczerą deklarację w kontekście swojego stanu zdrowia przedstawił na pewno prezydent Brazylii, Jair Bolsonaro. Polityk przeszedł COVID-19 i jego zdaniem nie musi poddawać się szczepieniu. W niedzielę widziano go w towarzystwie członków jego gabinetu, jak jadł pizzę... na ulicy. Nie został wpuszczony do restauracji zgodnie z przepisami związanymi z pandemią.
Wczoraj członkowie brazylijskiej dyplomacji posłusznie stawili się na testy przy jednej z mobilnych klinik. I jak się okazało, jeden z delegatów towarzyszących Bolsonaro, został skierowany na kwarantannę po otrzymaniu pozytywnego wyniku na COVID-19. Dokładnie chodzi o osobę odpowiedzialną za organizację przyjazdu prezydenta Brazylii, z którym ma się spotkać… prezydent RP, Andrzej Duda.
Zakażony dyplomata zanim wykonał test zdążył już wziąć udział w kilku spotkaniach z zagranicznymi gośćmi. Jak podaje Polskie Radio, polscy politycy nie kontaktowali się bezpośrednio z brazylijskimi. Można odetchnąć?
Źródło: Reuters/Polskie Radio