Najważniejsze zmiany, jakie ma przynieść nowelizacja to zakaz sprzedaży alkoholu w opakowaniach przypominających produkty dla dzieci (np. tubki, saszetki). Z opakowań znikną też grafiki sugerujące korzystny wpływ alkoholu na zdrowie, sprawność czy sukces. Alkohol nie będzie mógł też być sprzedawany w postaci innej niż płynna (np. alkohol w proszku).
– To dobra wiadomość, ponieważ ograniczenie promocji i sprzedaży alkoholu w opakowaniach przypominających produkty dla dzieci zmniejszy ryzyko sięgania po niego przez najmłodszych oraz ograniczy jego atrakcyjność w oczach młodzieży. Badania pokazują, że im później młodzi ludzie mają kontakt z alkoholem, tym mniejsze jest ryzyko uzależnienia w dorosłym życiu – mówi prof. Paweł Koczkodaj, zastępca kierownika Zakładu Epidemiologii i Prewencji Pierwotnej Nowotworów NIO-PIB.
Duże zmiany również pojawią się w punktach sprzedaży. Ma obowiązywać całkowity zakaz promocji alkoholu w formie rabatów, upustów, programów lojalnościowych czy degustacji. Wyższe będą też kary za łamanie przepisów – przewidziano grzywny od 20 000 do 750 000 zł, a nawet karę ograniczenia wolności.
– Eliminacja agresywnych strategii marketingowych oraz rabatów promujących większe zakupy może przyczynić się do zmniejszenia ogólnej konsumpcji alkoholu w społeczeństwie. To krok w stronę poprawy zdrowia publicznego i ograniczenia chorób związanych z nadmiernym spożyciem alkoholu, w tym nowotworów – komentuje prof. Paweł Koczkodaj.
Więcej środków będzie ponadto przekazanych na profilaktykę. Gminy oraz Fundusz Rozwiązywania Problemów Hazardowych będą mogły przeznaczać dodatkowe fundusze na przeciwdziałanie uzależnieniom.